ATP Monte Carlo: turniej bez kilku gwiazd. Nie zagrają Federer, Nishikori, Monfils i Kyrgios

PAP/EPA / ERIK S. LESSER
PAP/EPA / ERIK S. LESSER

Rozpoczynający się 16 kwietnia turniej ATP w Monte Carlo zainauguruje tzw. "europejski" okres gry na kortach ziemnych. Choć impreza posiada rangę ATP World Masters 1000, w tym roku zabraknie w niej kilku znaczących postaci męskich rozgrywek.

Na pierwszy plan wysuwa się oczywiście nieobecność Rogera Federera. Szwajcar, który na początku sezonu błyszczał formą i wygrał trzy największe jak dotąd rozegrane turnieje (Australian Open, Indian Wells i Miami), postanowił, że zrobi sobie wolne od tenisa i na kort powróci dopiero pod koniec maja, by zagrać w wielkoszlemowym Rolandzie Garrosie. Na nic zdały się działania dyrektora imprezy w Monte Carlo, Zeljko Franulovicia, który zaproponował Federerowi dziką kartę i żarliwie zachęcał do występu w księstwie. Tenisista z Bazylei pozostał nieugięty i w Monte-Carlo Rolex Masters nie wystąpi.

Drugim zawodnikiem z Top 10 rankingu ATP, który nie pojawi się na mączce w Monako, jest Kei Nishikori. Japończyk, aktualnie siódmy gracz globu, zmagania na kortach ziemnych tradycyjnie zainauguruje w startującym tydzień później turnieju w Barcelonie.

Sporą stratą będzie także nieobecność Nicka Kyrgiosa i Gaela Monfilsa. Obaj to tenisiści o olbrzymich umiejętnościach i jednocześnie "showmeni" zapewniający dobrą rozrywkę oglądającym. Australijczyk odczuwa zmęczenie po serii niedawnych startów na twardej nawierzchni i występie w Pucharze Davisa, natomiast Francuz zmaga się z kontuzją nogi. Rezygnacja z gry Monte-Carlo Rolex Masters 2017 będzie go kosztować 600 punktów, bowiem właśnie taką liczbę "oczek" miał bronić za zeszłoroczny finał.

Z tenisistów z czołowej "30" klasyfikacji singlistów w Monte Carlo zabraknie również Jacka Socka, Ivo Karlovicia, Johna Isnera, Sama Querreya i Steve'a Johnsona.

Turniej ATP World Tour Masters 1000 w Monte Carlo zostanie rozegrany w dniach 16-23 kwietnia. Tytułu sprzed roku będzie bronić Rafael Nadal, który jest rekordzistą pod względem triumfów w tej imprezie - wygrywał ją dziewięciokrotnie.

ZOBACZ WIDEO: Katarzyna Kiedrzynek: Trener reprezentacji mnie zszokował, łzy poleciały mi z oczu

Komentarze (7)
avatar
Zartanxxx
12.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda, że Kyrgios nie wystąpi bo spokojnie mógłby powalczyć o wygraną. A tak to pewnie wygra Nadal/Djokovic/Murray... 
grolo
12.04.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Brakuje 1/3 zawodników z Top 30. To teraz Rafa MUSISZ ! Decima czeka...