Australian Open: Dimitrow zatrzymał obolałego Istomina, zamknięcie dachu pomogło Raoniciowi

PAP/EPA / LYNN BO BO
PAP/EPA / LYNN BO BO

Grigor Dimtrow w czterech setach pokonał rewelacyjnego Denisa Istomina w IV rundzie rozgrywanego na kortach twardych wielkoszlemowego Australian Open 2017. W ćwierćfinale zameldował się także Milos Raonić, który wygrał z Roberto Bautistą.

Denis Istomin był rewelacją Australian Open 2017. W drodze do IV rundy Uzbek, 117. tenisista rankingu ATP, wygrał pięciosetowe batalie z Novakiem Djokoviciem i Pablo Carreno. W 1/8 finału został jednak wyeliminowany przez rozstawionego z numerem 15. Grigora Dimitrowa. Ale przegrał nie tyle z rywalem, co z własnymi kłopotami zdrowotnymi.

Istomin wygrał pierwszą partię poniedziałkowego pojedynku 6:2. W drugiej także był bliski sukcesu, lecz okazał się słabszy w tie breaku. Wówczas dały o sobie znać trudy poprzednich pięciogodzinnych starć, jakie stoczył. Uzbek zaczął mieć poważne problemy. Dokuczał mu ból pleców, uda oraz pachwiny i miał kłopoty z poruszaniem się po korcie. Tak dysponowany nie był w stanie nawiązać walki z Dimitrowem i w dwóch ostatnich setach zapisał na swoim koncie tylko trzy gemy.

Tym samym Dimitrow (w poniedziałek siedem asów, cztery przełamania, dwie straty serwisu, 37 zagrań kończących i 27 niewymuszonych błędów) drugi raz w karierze znalazł się w ćwierćfinale Australian Open. Poprzednio w tej fazie zawodów w Melbourne wystąpił przed trzema laty. W walce o półfinał tegorocznej edycji zagra z Davidem Goffinem, z którym ma bilans 4-0.

Roberto Bautista poniósł pierwszą porażkę w sezonie 2017. Hiszpan, który na otwarcie nowego roku wygrał turniej w Madrasie, z Australian Open pożegnał się na etapie 1/8 finału. W poniedziałek uległ w czterech setach Milosowi Raoniciowi.

ZOBACZ WIDEO Natalia Partyka: medale paraolimpijskie już mam, czas na medal IO zawodowców

Mecz był wyrównany, dopóki nad kortem Hisense Arena nie został zasunięty dach. Nastąpiło to przy stanie 3:3 w trzeciej odsłonie. - To było dla mnie bardzo fortunne wydarzenie - przyznał po spotkaniu Raonić. Od tego momentu Kanadyjczyk przejął pełną kontrolę i stracił ledwie dwa gemy. Ostatecznie zwyciężył 7:6(6), 3:6, 6:4, 6:1.

Oznaczony "trójką" Raonić, po porażkach Andy'ego Murraya i Novaka Djokovicia najwyżej klasyfikowany tenisista, który pozostał w turnieju, w ciągu dwóch godzin i 51 minut gry zaserwował 33 asy, po trafionym pierwszym podaniu zdobył 81 proc. punktów, wykorzystał pięć z 16 break pointów i posłał 75 zagrań wygrywających. O 1/2 finału Kanadyjczyk powalczy z lepszym z pary Gael Monfils - Rafael Nadal.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy (Plexicushion), pula nagród w singlu mężczyzn 15 mln dolarów australijskich
poniedziałek, 23 stycznia

IV runda gry pojedynczej:

Milos Raonić (Kanada, 3) - Roberto Bautista (Hiszpania, 13) 7:6(6), 3:6, 6:4, 6:1
Grigor Dimitrow (Bułgaria, 15) - Denis Istomin (Uzbekistan, WC) 2:6, 7:6(2), 6:2, 6:1

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Komentarze (7)
avatar
Aleksandar
23.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Istomin osiągnął bardzo dużo w tym turnieju. Brawo a cóż Dimitrov konsekwentnie i bez straty sił wygrywa. 
avatar
Sharapov
23.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
po tym dennym meczu Istomin powinien miec kontuzje dłuzszą, jaki jest cel grania z kontuzją? ani to widowisko ani nic kazdy wie kto wygra zalosne przeciąganie, po to są krecze nie rozumiem tego Czytaj całość
avatar
LoveDelpo
23.01.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Brawo i tak dla Istomina za ten turniej. Szacunek się dla niego należy.
Brawo Grigor. Trzymam kciuki, jest mocny, wróciła forma! :) 
avatar
marzami
23.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niechby Dimitrow wygrał z Goffinem, co nie będzie łatwe:) 
avatar
jerrypl
23.01.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
NIestety wygrana Dimitrowa była do przewidzenia. Bułgar nie namęczył się zbytnio z Gasquetem, a Istomin musiał w końcu odczuć pięciosetowe spotkania. Szkoda Uzbeka.