WTA Brisbane: Andżelika Kerber i Dominika Cibulkova z problemami w ćwierćfinale

PAP/EPA / DAVE HUNT
PAP/EPA / DAVE HUNT

Niemka Andżelika Kerber pokonała 6:3, 2:6, 6:3 Australijkę Ashleigh Barty w II rundzie turnieju WTA Premier rozgrywanego na kortach twardych w Brisbane. Problemy z awansem do ćwierćfinału miała również Słowaczka Dominika Cibulkova.

Środa to był dzień sporych niespodzianek w kobiecym tenisie. W Brisbane Andżelika Kerber jednak nie podzieliła losu Sereny Williams (Auckland) i Simony Halep (Shenzhen). Niemka pokonała 6:3, 2:6, 6:3 Ashleigh Barty (WTA 271). Młoda Australijka miała momenty znakomitej gry, pokazujące jej olbrzymie możliwości. To sprawiło, że liderka rankingu straciła seta.

W pierwszym secie Kerber wróciła z 0:2, ale w drugim dwa razy oddała podanie. O wyniku trzeciej partii zadecydowało jedno przełamanie, jakie Niemka uzyskała na 2:0. W ciągu godziny i 44 minut liderka rankingu popełniła dziewięć podwójnych błędów. Obie tenisistki miały po 10 break pointów - Kerber wykorzystała cztery, a Barty trzy. W ćwierćfinale rywalką 28-latki z Puszczykowa będzie Elina Switolina (WTA 14), z którą ma bilans meczów 5-3. Ich ostatnia konfrontacja miała miejsce pod koniec ubiegłego sezonu w Pekinie i górą była Ukrainka.

Problemów nie uniknęła również Dominika Cibulkova (WTA 5), która wygrała 2:6, 6:4, 6:4 z Shuai Zhang (WTA 23). Słowaczka wróciła ze stanu 2:6, 0:2. W trzecim secie objęła wysokie prowadzenie (4:0), ale pozwoliła rywalce wyrównać. Dwa ostatnie gemy wygrała po grze na przewagi i po dwóch godzinach i 18 minutach zameldowała się w ćwierćfinale. W odniesieniu zwycięstwa zwyciężczyni Mistrzostw WTA z 2016 roku nie przeszkodził fakt, że popełniła siedem podwójnych błędów i nie miała ani jednego asa.

Była to konfrontacja dwóch tenisistek, które najlepszy rezultat w wielkoszlemowych turniejach osiągnęły w Australian Open. Cibulkova w Melbourne dotarła do finału w 2014, a Zhang do ćwierćfinału w 2016 roku. Słowaczka podwyższyła na 5-0 bilans meczów z Chinką i w kolejnej rundzie zmierzy się z Alize Cornet (WTA 41), z którą wygrała pięć z siedmiu dotychczasowych spotkań. Ich ostatnie starcie (Pekin 2016) padło łupem Francuzki.

ZOBACZ WIDEO Na mecie pod górkę. Przygoński gonił... auto (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Swietłana Kuzniecowa (WTA 9) zatrzymała debiutującą w głównym cyklu 16-letnią Destanee Aiavę (WTA 386). Rosjanka posłała osiem asów i zwyciężyła 6:4, 6:3 po 70 minutach. W ćwierćfinale zmierzy się z Garbine Muguruzą (WTA 7), z którą ma bilans meczów 1-2. Roberta Vinci (WTA 18) pokonała 6:4, 6:2 Misaki Doi (WTA 40). Włoszka wykorzystała cztery z 12 break pointów. O półfinał zmierzy się z Czeszką Karoliną Pliskovą (WTA 6), której nie oddała seta w dwóch poprzednich meczach.

Brisbane International, Brisbane (Australia)
WTA Premier, kort twardy, pula nagród 1 mln dolarów
środa, 4 stycznia

II runda gry pojedynczej:

Andżelika Kerber (Niemcy, 1) - Ashleigh Barty (Australia, WC) 6:3, 2:6, 6:3
Dominika Cibulkova (Słowacja, 2) - Shuai Zhang (Chiny) 2:6, 6:4, 6:4
Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 5) - Destanee Aiava (Australia, Q) 6:4, 6:3
Roberta Vinci (Włochy, 8) - Misaki Doi (Japonia) 6:4, 6:2

Komentarze (1)
avatar
Tom_J
5.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A tam, kto nie ma problemów na początku sezonu? ;) idziesz Angie, moja nr 2, a światowa nr 1 ;)