Simona Halep wygrała z Madison Keys 6:2, 6:4 i zdobyła pierwszy punkt w organizowanych w Singapurze Mistrzostwach WTA. Rumunka po raz piąty w karierze okazała się lepsza od Amerykanki.
- Madison świetnie serwuje i świetnie uderza, a chyba każda jej piłka leci z prędkością ponad 100 km/h - powiedziała Halep. - W spotkaniach z nią trudno jest przez cały czas prezentować taką samą grę. Starałam się stać mocno na nogach i zmuszać ją do biegania.
Trzecia rozstawiona wróciła wspomnieniami do 2014 roku i swojego grupowego pojedynku z Sereną Williams. Wówczas pokonała Amerykankę 6:0, 6:2. W finale była liderka rankingu zrewanżowała się jednak Rumunce i wygrała z nią 6:3, 6:0. - Ten turniej jest specjalny dla każdej z nas. Pamiętam swój mecz z Sereną, czuję wsparcie publiczności i świetnie się tu czuję. Moim celem jest wygrać każdy mecz - dodała.
W fazie grupowej tegorocznej edycji Halep spotka się jeszcze z Andżeliką Kerber i Dominiką Cibulkovą.
ZOBACZ WIDEO Simona Halep - Madison Keys: z obrony do ataku. Niesamowita akcja Rumunki
{"id":"","title":""}