ATP Pekin: Fatalny mecz Rafaela Nadala. Andy Murray i Milos Raonić w półfinale

PAP/EPA / ROLEX DELA PENA
PAP/EPA / ROLEX DELA PENA

Rafael Nadal na ćwierćfinale zakończył występ w turnieju ATP World Tour 500 na kortach twardych w Pekinie. Hiszpan rozegrał bardzo słaby pojedynek z Grigorem Dimitrowem, któremu uległ 2:6, 4:6.

16 kończących uderzeń i dwa razy więcej błędów własnych - z takim bilansem zakończył spotkanie z Bułgarem 14-krotny mistrz wielkoszlemowy. W piątek Rafael Nadal ani razu nie utrzymał serwisu w partii otwarcia. Hiszpan wyglądał na spanikowanego, a kiedy w końcu obudził się z letargu, to było za późno na odrobienie strat. Grigor Dimitrow nie dał się przełamać w drugiej odsłonie i po 93 minutach wygrał zasłużenie 6:2, 6:4. Dla Bułgara to pierwsze zwycięstwo nad "Rafą" w karierze po tym, jak wcześniej przegrał z nim siedmiokrotnie.

O miejsce w finale zawodów China Open 2016 Dimitrow zagra w sobotę z rozstawionym z trzecim numerem Milosem Raoniciem. Kanadyjczyk wyszedł w piątek na kort dwukrotnie. Najpierw w pojedynku II rundy pokonał Tunezyjczyka Maleka Jaziriego 6:3, 6:4. Wieczorem natomiast Kanadyjczyk zwyciężył 6:4, 6:4 Hiszpana Pablo Carreno, który również musiał wcześniej rozegrać zaległe spotkanie 1/8 finału. 25-latek odprawił w trzech setach Francuza Richarda Gasqueta, lecz na pokonanie finalisty Wimbledonu 2016 nie starczyło mu sił oraz umiejętności.

Faworyt turnieju, Brytyjczyk Andy Murray, okazał się lepszy od zdolnego rodaka Kyle'a Edmunda. W premierowej odsłonie trzykrotny mistrz wielkoszlemowy obronił w tie breaku setbola, zanim w końcu zwyciężył 7:6(9). W drugiej partii Edmund zaskoczył utytułowanego Szkota przełamując na 2:0, lecz potem przegrał sześć kolejnych gemów i w efekcie cały pojedynek 6:7(9), 2:6.

W sobotnim półfinale zawodów China Open Murray powalczy z oznaczonym piątym numerem Davidem Ferrerem. Doświadczony walencjanin stara się nadrobić stracony sezon i zagra o pierwszy finał w tegorocznym głównym cyklu. W piątek Hiszpan zakończył pekińską przygodę utalentowanego Niemca Alexandra Zvereva, którego zwyciężył 6:7(4), 6:1, 7:5.

China Open, Pekin (Chiny)
ATP World Tour 500, kort twardy, pula nagród 2,916 mln dolarów
piątek, 7 października

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Andy Murray (Wielka Brytania, 1) - Kyle Edmund (Wielka Brytania, Q) 7:6(9), 6:2
Milos Raonić (Kanada, 3) - Pablo Carreno (Hiszpania) 6:4, 6:4
David Ferrer (Hiszpania, 5) - Alexander Zverev (Niemcy) 6:7(4), 6:1, 7:5
Grigor Dimitrow (Bułgaria) - Rafael Nadal (Hiszpania, 2) 6:2, 6:4

II runda gry pojedynczej:

Milos Raonić (Kanada, 3) - Malek Jaziri (Tunezja) 6:3, 6:4
Pablo Carreno (Hiszpania) - Richard Gasquet (Francja, 8) 5:7, 6:4, 6:1

ZOBACZ WIDEO Krychowiak: jestem zły za każdym razem, kiedy nie gram

Komentarze (15)
avatar
Eleonor_
8.10.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W drugim secie z Francuzem Mannarino zapaliło się czerwone światło ostrzegawcze dla Rafaela Nadala, natomiast w przegranym pojedynku z Dimitrovem,Hiszpan szukał swojego tenisa,który zgubił w Czytaj całość
avatar
isabel.05
8.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rafael zagra w finale debla, z Carreno-Busta pokonali braci Bryan, więc ten turniej jeszcze się dla niego nie skończył, w finale spore szanse na tytuł są 
Andrzej Chromy
8.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Koniec ery Nadala !!? Pewnie boi sie wspomagac !! Slabenki, nie ten Rafa !! 
avatar
Pao
8.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rafa wyglądał w tym meczu tak jakby ledwie co wyszedł z basenu po zrobieniu 10km i miał grać :P 
avatar
isabel.05
7.10.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
to nie był dzień Nadala, wyglądał na zmęczonego, jakby wstawał na mecz Hiszpania-Włochy (3 w nocy czasu lokalnego); Brawo dla Grigora zagrał dobrze, oby jutro z Raonicem poszło mu równie dobrze