Patrick Mouratoglou: Nie współczuję Szarapowej

WP SportoweFakty / Karolina Konstańczak / Patrick Mouratoglou
WP SportoweFakty / Karolina Konstańczak / Patrick Mouratoglou

W poniedziałek rozpocznie się wielkoszlemowy Wimbledon 2016. O przygotowaniach broniącej tytułu Sereny Williams, swoich spostrzeżeniach odnośnie sprawy Marii Szarapowej opowiedział "Daily Mail" trener Amerykanki, Patrick Mouratoglou.

- Wszystko przebiega bardzo dobrze. Serena nie mogła doczekać się grania na trawie. W zeszłym tygodniu ćwiczyła na kortach twardych, ale trawa to jest zupełnie co innego. Ostatni tydzień przed turniejem wielkoszlemowym jest kluczowy, ale tutaj jest to tym bardziej ważne, bo trzeba przystosować się do warunków, jakie tu panują - stwierdził Patrick Mouratoglou.

Trener aktualnej liderki światowych list nie martwi się o formę i motywację Sereny Williams. - Ten turniej jest dla niej ważny, ponieważ to Wimbledon. Serena nie triumfowała jeszcze w tym roku w imprezie tej rangi, dlatego będzie odpowiednio przygotowana i umotywowana.

Mouratoglou zabrał również głos w bieżących sprawach dotyczących kobiecego touru. Przyznał, że nie czuje żalu z powodu Marii Szarapowej, która została zdyskwalifikowana na dwa lata za stosowanie meldonium. - Nie współczuję komuś, kto nie przestrzega reguł. Nieważne, czy robiła to świadomie, czy też nie. Popełniła błąd, a za coś takiego trzeba zapłacić.

Trener młodszej z sióstr Williams krytycznie ocenił również zakończoną parę miesięcy temu współpracę Andy'ego Murraya z Amelie Mauresmo. - Decyzja Andy'ego o zatrudnieniu Amelie była dziwna. Nie mam nic do kobiet, ale zazwyczaj niewiele one wiedzą o męskim tourze. Nie powiem, że Andy popełnił błąd, ale w wyniku tej decyzji nie wygrał pod okiem Amelie żadnego tytułu wielkoszlemowego.

ZOBACZ WIDEO Euro 2016. Arkadiusz Milik i Gladiator. "Pomysł wziął się od Boruca" (źródło: TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: