WTA Challenger Bol: Paula Kania i Julia Glushko odpadły z turnieju bez zwycięstwa

Paula Kania i Julia Glushko pożegnały się z turniejem WTA Challenger w chorwackim Bol bez zwycięstwa na koncie. W półfinale Polka i Izraelka przegrały z Ralucą Olaru i Ipek Soylu.

Pomimo że Paula Kania odpadła z turnieju singla już we wtorek, w Bol musiała zostać aż do soboty. To wtedy rozegrała swój pierwszy mecz w rywalizacji deblistek.

Sosnowiczanka wraz z Julią Glushko znalazły się w półfinale bez wychodzenia na kort. Zostały rozstawione z "trójką", dzięki czemu w I rundzie otrzymały wolny los, a w ćwierćfinale ich rywalki oddały mecz walkowerem.

Ich nadzieje o tytule w chorwackim kurorcie, który po raz pierwszy od 13 lat gości u siebie rozgrywki WTA, zniszczyły Raluca Olaru i Ipek Soylu. Rumunka i Turczynka do zwycięstwa potrzebowały niewiele ponad godziny, a parze polsko-izraelskiej oddały po trzy gemy w każdym z setów.

W finale najwyżej rozstawiony duet w drabince zmierzy się z Xenią Knoll i Petrą Martić lub Andreeą Mitu i Patricią Marią Tig.

Bol Open, Bol (Chorwacja)
WTA 125K series, kort ziemny, pula nagród 125 tys. dolarów
sobota, 4 czerwca

półfinał gry podwójnej:

Raluca Olaru (Rumunia) / Ipek Soylu (Turcja) - Paula Kania (Polska) / Julia Glushko (Izrael) 6:3, 6:3

ZOBACZ WIDEO Soft tenis, czyli Polak też potrafi (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)