Roland Garros: Porażka Agnieszki Radwańskiej w deszczu i błocie. Ćwierćfinał nie dla Polki

AFP / Miguel Medina
AFP / Miguel Medina

Agnieszce Radwańskiej nie udało się skutecznie dokończyć rozpoczętego w niedzielę spotkania IV rundy Roland Garros 2016 z Cwetaną Pironkową. Polka prowadziła już 6:2, 3:0, ale od tego momentu straciła 10 gemów z rzędu i przegrała cały mecz.

To był z pewnością jeden z najdłuższych meczów w karierach Agnieszki Radwańskiej i Cwetany Pironkowej. Rywalizację w IV rundzie Roland Garros 2016 Polka i Bułgarka rozpoczęły w niedzielę o godz. 19:00. Zakończyły we wtorek kilka minut po 16:00. Wszystkie przez opady deszczu.

We wtorek Radwańska i Pironkowa pojawiły się na korcie dwukrotnie. Grę wznowiły przy prowadzeniu Polki 6:2, 3:0. Po drugim secie, wygranym przez Bułgarkę 6:3, znów musiały przerwać pojedynek z powodu opadów.

Po trzech godzinach oczekiwania rozpoczął się trzeci akt tego spotkania, które było rozgrywane w wyjątkowo niesprzyjających warunkach. Nad obiektem im. Suzanne Lenglen siąpił deszcz, przez co mączka zamieniła się w błoto. W tych okolicznościach o wiele lepiej czuła się 28-latka z Płowdiw.

Pironkowa grała rozważnie. Spokojnie przebijała piłkę, umieszczając ją blisko linii końcowych. I ta taktyka dawała jej efekt. Już w drugim gemie po skutecznej akcji przy siatce Bułgarka wywalczyła przełamanie, a po chwili podwyższyła prowadzenie na 3:0. Wówczas Radwańska poprosiła o interwencję medyczną. Odczuwała bowiem ból dłoni.

Przerwa medyczna na nic się zdała, ponieważ Radwańska znów straciła podanie i przegrywała już 0:4. Dla Pironkowej był to dziesiąty gem wygrany z rzędu.

Mimo arcytrudnej sytuacji, Polka nie poddała się i walczyła. Odrobiła jedno przełamanie, zmniejszyła stratę na 2:4 i starała się wywierać presję na Pironkowej.

Bułgarka jednak wytrzymała napięcie. Wyszła na 5:2, a w dziewiątym gemie serwowała, by zakończyć mecz. Pierwszego meczbola nie wykorzystała, ale przy drugim posłała głęboki bekhend, na który Radwańska nie znalazła odpowiedzi.

Statystyki meczu Agnieszki Radwańskiej z Cwetaną Pironkową
Statystyki meczu Agnieszki Radwańskiej z Cwetaną Pironkową

Tym samym Radwańska nie powtórzyła sukcesu z 2013 roku, kiedy to jedyny raz w karierze doszła do ćwierćfinału Rolanda Garrosa. Przegrana z Pironkową, obecnie 102. zawodniczką rankingu WTA, to dla krakowianki pierwszą porażka z rywalką spoza Top 100 światowej klasyfikacji od lutego 2009 roku i turnieju w Dubaju, w którym uległa siostrze, Urszuli, wówczas 121. rakiecie globu.

Z kolei Pironkowa po raz pierwszy znalazła się w 1/4 finału paryskiego turnieju. O półfinał Bułgarka zagra z Samanthą Stosur, która wyeliminowała Simonę Halep.

Roland Garros, Paryż (Francja) 
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród w singlu kobiet 12,032 mln euro
niedziela-wtorek, 29-31 maja

IV runda gry pojedynczej:

Cwetana Pironkowa (Bułgaria) - Agnieszka Radwańska (Polska, 2) 2:6, 6:3, 6:3

Program i wyniki turnieju kobiet

ZOBACZ WIDEO #dziejesienazywo. Kontrowersje wokół olimpijskich rozgrywek. "Ten system jest niesprawiedliwy"

Komentarze (137)
K.S.ROW
2.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
widać trolle minusują , bo nie mogą sie pogodzić że radwańska jest do d.u.p.y.!
dajcie jej jeszcze z jednego lexusa , ze 5 pralek i 3 lodówki to może znajdzie sobie inne zajęcie, bo jest daremn
Czytaj całość
avatar
Sharapov
1.06.2016
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Radwańska umęczona i pogrzebana w paryskim błocie - jak zostanie kanonizowana pewnie podczas dni młodzieży w rodzinnym Krakowie to będzie to kolejna stacja drogi krzyżowej 
avatar
wisus54
1.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pani Agnieszko to rzeczywiście niesprawiedliwe, Pironkowa grała suchą piłką a Pani kazali grać mokrą. 
avatar
atenaneta
1.06.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
a ja się naiwna pół dnia zastanawiałam po co to i w imię czego męczyli dziewczyny i Novaka a tu jak zwykle o kasę poszło (gdyby nie te nieszczęsne mecze zwłaszcza Novaka bo mecz trwał 124 min. Czytaj całość
avatar
juuliaa
31.05.2016
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Obejrzyjcie dzisiejszy odcinek Gem, Set Mats w Eurosporcie. Mats Wilander, co by nie było obiektywny obserwator i komentator dla Eurosportu przyznał, że GRA NIE POWINNA być kontynuowana w tych Czytaj całość