W obecnym sezonie Simona Halep wielokrotnie zmagała się z problemami zdrowotnymi. Na początku roku dokuczało jej ścięgno Achillesa, nieco później planowała operację przegrody nosowej, którą w końcu przełożyła, a w Stuttgarcie miała kłopoty z oddychaniem.
W najbliższych dniach Rumunka zagra w turnieju WTA Premier Mandatory w Madrycie, a jej pierwszą rywalką będzie Misaki Doi. Szósta rozstawiona nie musi się martwić o swój dorobek punktowy, bowiem sezon temu już w meczu otwarcia zatrzymała ją Alize Cornet.
Es el momento para @Simona_Halep. ¡La prensa preguntando a la rumana en el #MMOPEN! pic.twitter.com/60IlSgExdN
— Mutua Madrid Open (@MutuaMadridOpen) 29 kwietnia 2016
- Obecnie nic mi nie dolega. W Madrycie nie bronię żadnych punktów rankingowych, więc cokolwiek się stanie, będzie dobrze - powiedziała ze śmiechem Halep. - Chcę po prostu znowu zagrać, poczuć swoją grę na korcie i przede wszystkim pewność siebie. Czekam na zwycięstwa, jeśli to znów możliwe - dodała.
.@Simona_Halep is cruising to the next round #MMOPEN pic.twitter.com/q1qC8UavEH
— Mutua Madrid Open (@MutuaMadridOpen) 29 kwietnia 2016
Rumunce w Madrycie będzie towarzyszył Darren Cahill, którego zabrakło chociażby w Stuttgarcie.
ZOBACZ WIDEO WTA Stuttgart: najlepsze akcje w wykonaniu Agnieszki Radwańskiej (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
- LP