Challenger Turyn: Deblowa porażka Tomasza Bednarka i Philippa Oswalda

Tomasz Bednarek bez powodzenia startował w turnieju debla zawodów ATP Challenger Tour w Turynie. Na włoskiej mączce partnerem Polaka był Philipp Oswald.

Przeciwnikami polsko-austriackiej pary byli w środę Ken i Neal Skupscy. W partii otwarcia doszło do pięciu przełamań. Dwukrotnie podania nie utrzymał Philipp Oswald, ale przy stanie 5:4 Brytyjczycy nie zdołali zwieńczyć seta i przegrali trzy kolejne gemy.

W drugiej odsłonie jako jedyny serwis stracił Tomasz Bednarek, dlatego kwestię awansu do ćwierćfinału musiał rozstrzygnąć super tie break. W rozgrywce tej tenisiści z Wysp błyskawicznie odskoczyli na 7-1 i po nerwowej końcówce zwyciężyli w całym pojedynku 5:7, 6:4, 10-8.

Bednarek i Oswald wygrali w ciągu 95 minut o cztery piłki więcej od rywali (75-71), ale nie zdołali pokonać rozstawionych z "dwójką" Brytyjczyków. Skupscy popełnili aż osiem podwójnych błędów, lecz polsko-austriacki debel wykorzystał zaledwie trzy z 14 break pointów.

W turnieju Torino Challenger pozostał z Biało-Czerwonych już tylko Mateusz Kowalczyk, któremu partneruje Rameez Junaid. Oznaczona trzecim numerem polsko-australijska para wygrała pierwszy mecz i w czwartek spotka się z Włochem Alessandro Mottim i Francuzem Stephane'em Robertem w pojedynku o półfinał.

Torino Challenger, Turyn (Włochy)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 42,5 tys. euro
środa, 20 kwietnia

I runda gry podwójnej:

Ken Skupski (Wielka Brytania, 2) / Neal Skupski (Wielka Brytania, 2) - Tomasz Bednarek (Polska) / Philipp Oswald (Austria) 5:7, 6:4, 10-8

Komentarze (0)