Puchar Davisa: Wygrana braci Murrayów, Wielka Brytania o krok od tytułu

Deblowa sobota w finale Pucharu Davisa okazała się szczęśliwa dla Wielkiej Brytanii. Andy i Jamie Murrayowie pokonali w czterech setach Belgów Davida Goffina i Steve'a Darcisa.

W dniach 27-29 listopada we Flanders Expo w Gandawie rozgrywany jest finał Pucharu Davisa. Sobota to tradycyjnie dzień gry podwójnej. Andy i Jamie Murrayowie pokonali 6:4, 4:6, 6:3, 6:2 Steve'a Darcisa i Davida Goffina. Wielka Brytania potrzebuje już tylko jednego punktu, by zdobyć pierwszy od 1936 roku tytuł. Belgia jest bardzo daleko od pierwszego w historii triumfu. W finale występuje ona po raz drugi (1904).

Znakomitą akcją z lobem, smeczem i wolejem Darcis uzyskał break pointa na 5:4 w I secie. Andy Murray obronił go wygrywającym serwisem, a gema zakończył asem. Po chwili wygrał z Darcisem bitwę przy siatce i set dobiegł końca.

W pierwszym i drugim gemie II seta serwujący, odpowiednio Andy Murray i Darcis, od 15-30 zdobyli trzy punkty. Jamie Murray odparł dwa break pointy, ale Goffin świetnym returnem uzyskał przełamanie na 2:1. W szóstym gemie Brytyjczycy mieli okazję na odrobienie straty. Darcis obronił się wygrywającym serwisem i kapitalnym lobem podwyższył na 4:2. Belgowie do końca nie oddali przewagi. Wynik seta na 6:4 ustalił Goffin instynktowym wolejem.

W trzecim gemie III seta Goffin uzyskał przełamanie efektownym returnem forhendowym po linii. Brytyjczycy natychmiast odrobili stratę korzystając z błędu przy siatce Goffina wymuszonego dobrym wolejem Jamiego Murraya. Instynktownym wolejem Andy Murray uzyskał przełamanie na 4:2. W siódmym gemie Jamie Murray oddał podanie pakując forhend w siatkę. Po chwili przed stratą serwisu, do tego do zera, nie uchronił się Darcis. Wynik seta na 6:3 Andy Murray ustalił wygrywającym serwisem.

W drugim gemie IV seta Andy Murray wrócił z 0-30, ostatni punkt zdobywając wygrywającym serwisem. Świetnym returnem uzyskał on przełamanie na 2:1. W czwartym gemie Jamie Murray odparł siedem break pointów, z czego trzy przy 0-40. Kilka razy pomógł mu świetny serwis, ale w tak ważnych momentach Belgowie nie ustrzegli się przed prostymi błędami. Brytyjczycy poszli za ciosem i uzyskali przełamanie na 5:2, po tym jak prostego woleja zepsuł Goffin. W ósmym gemie reprezentanci gospodarzy obronili pierwszą piłkę meczową. Spotkanie dobiegło końca, gdy return Darcisa wyleciał daleko poza kort.

W ciągu dwóch godzin i 49 minut walki Brytyjczycy odparli 10 z 13 break pointów, a sami wykorzystali sześć z ośmiu szans na przełamanie. Trzy razy podanie oddał Jamie Murray. Bracia byli stroną bardzo aktywną przy siatce i zdominowali rywali w tej strefie kortu. Goffin i Darcis lepiej czuli się w grze z głębi kortu. Belgowie szukali okazji do zagrania zabójczych returnów oraz do wyprowadzenia skutecznych kontr. Naliczono im 48 kończących uderzeń i 34 niewymuszone błędy. Brytyjczycy pojedynek zakończyli z 33 piłkami wygranymi bezpośrednio i 14 pomyłkami.

Bracia Murrayowie po raz trzeci w tym roku wystąpili wspólnie w deblu. W lipcu na trawie pokonali Nicolasa Mahuta i Jo-Wilfrieda Tsongę, a we wrześniu na nawierzchni twardej w hali wygrali po pięciosetowej batalii z Samem Grothem i Lleytonem Hewittem. Bilans deblowych gier Andy'ego to teraz 7-5, a wszystkich 33-7 (w tym sezonie 10-0). Bilans deblowych pojedynków Jamiego to 7-4. W całej swojej karierze wystąpił on w singlu jeden raz. W 2007 roku pokonał Robina Haasego.

W niedzielę Andy Murray będzie miał szansę zapewnić Wielkiej Brytanii 10. tytuł. Zmierzy się on z Davidem Goffinem, którego niedawno rozbił 6:1, 6:0 w hali Bercy w Paryżu. W ubiegłym sezonie Brytyjczyk pokonał Belga 6:1, 6:4, 7:5 w I rundzie Wimbledonu. Wielka Brytania w finale Pucharu Davisa gra po raz pierwszy od 1978 roku, a w sumie po raz 18. Od 1903 do 1936 roku triumfowała ona w rozgrywkach dziewięć razy.

Belgia - Wielka Brytania 1:2, Flanders Expo, Gandawa (Belgia)
Finał Grupy Światowej, kort ziemny w hali
piątek-niedziela, 27-29 listopada

Gra 1.: David Goffin - Kyle Edmund 3:6, 1:6, 6:2, 6:1, 6:0
Gra 2.: Ruben Bemelmans - Andy Murray 3:6, 2:6, 5:7
Gra 3.: Steve Darcis / David Goffin - Andy Murray / Jamie Murray 4:6, 6:4, 3:6, 2:6
Gra 4.: David Goffin - Andy Murray, niedziela godz. 13:00
Gra 5.: Ruben Bemelmans - Kyle Edmund

Komentarze (5)
avatar
tomek33
29.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Andy postawi dzisiaj kropkę nad i. 
avatar
Eleonor_
29.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Debel wygrywa puchar Davisa !C'mon Andy... krok do zwycięstwa i tytułu :) 
avatar
piotruspan661
28.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak przypuszczałem. 
Seb Glamour
28.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
C'mon Andy 
Sawyer Jack
28.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
oj nudny ten finał a do emocji jakie były w fedcupie na koniec ma się nijak. I zresztą podobnie Londyn do Singapuru. No chyba pokibicuję Goffinowi -_^ A co mi szkodzi hmm ;) Niech o tytule zade Czytaj całość