Finały ATP World Tour: Matkowski na otwarcie z mistrzami Wimbledonu, Wawrinka - Nadal hitem dnia

Jean-Julien Rojer (Holandia, 2) / Horia Tecau (Rumunia, 2) - Marcin Matkowski (Polska, 7) / Nenad Zimonjić (Serbia, 2)

Drugi dzień Finałów ATP World Tour zainauguruje pojedynek z udziałem jedynego reprezentanta Polski w tegorocznym Masters. Matkowski w imprezie kończącej sezon wystąpi po raz siódmy. Pierwszy raz bez Mariusza Fyrstenberga u boku, z którym w 2011 roku wywalczył finał. Tym razem jego partnerem będzie doświadczony Nenad Zimonjić. Serb w Masters zagra ósmy raz. W sezonach 2008 i 2010 wraz z Danielem Nestorem cieszył się z końcowego triumfu.

Mimo że Matkowski i Zimonjić współpracę rozpoczęli dopiero od marcowego turnieju w Indian Wells i nie zdobyli żadnego tytułu, prezentowali równą i solidną formę, rzadko kiedy w najważniejszych turniejach schodząc poniżej fazy ćwierćfinałowej. Dzięki temu w rankingu ATP Race zajęli siódme miejsce i zakwalifikowali się do Finałów ATP World Tour, które będzie ich pożegnalnym występem, ponieważ przyszłym roku warszawianin stworzy parę z Łukaszem Kubotem.

Dla Rojera i Tecau będzie to drugi występ w Finałach ATP World Tour. W ubiegłorocznym debiucie nie wygrali ani jednego meczu. Również indywidualny bilans gier tych tenisistów w Masters nie napawa ich dumą. Holender przegrał wszystkie dziewięć spotkań, jakie rozegrał w imprezie kończącej sezon, natomiast Rumun wygrał dwa z dziewięciu.

Rojer i Tecau w tym roku wygrali wielkoszlemowy Wimbledon oraz turniej w Rotterdamie. Prócz tego zagrali także w finałach dwóch imprez (Sydney i Nicea). Rumuńsko-holenderski duet w Londynie ma o co grać. Obecnie zajmuje drugie miejsce w deblowym rankingu ATP z niewielką stratą do Boba i Mike'a Bryanów. Jeżeli Rojer i Tecau w hali O2 osiągną lepszy wynik od amerykańskich bliźniaków, zakończą rok jako najlepszy debel świata.

Matkowski i Zimonjić kontra Rojer i Tecau (główny cykl):

Andy Murray (Wielka Brytania, 2) - David Ferrer (Hiszpania, 7)

Murray wystąpi w Londynie, choć rozważał rezygnację z udziału, a jego myśli krążą wokół Pucharu Davisa, w którym w dniach 27-29 listopada w Gandawie Belgia podejmie Wielka Brytania. Problemu by nie było, gdyby nie fakt, że Masters jest rozgrywany na korcie twardym, a Belgowie na mecz o tytuł daviscupowych rozgrywek wybrali mączkę. - Niektórzy tenisiści nie mają problemów, gdy przechodzą z kortów twardych na ziemne. Ja do nich niestety nie należę. Ale uważam, że do Finałów ATP World Tour przygotowałem się odpowiednio i w każdym meczu dam z siebie wszystko - zapewnił Murray, który w tym roku w odstępie sześciu dni wygrał dwa pierwsze w karierze turnieje na mączce (Monachium i Madryt). Do tego dorzucił również triumf w Montrealu oraz na trawie w Queen's Clubie oraz trzy finały (Australian Open, Szanghaj i Paryż)

Ferrer znów udowodnił swoją przynależność do ścisłej światowej czołówki. Hiszpan wprawdzie nie zaliczył żadnego spektakularnego występu, ale wywalczył aż pięć tytułów, najwięcej od 2012 roku, gdy zwyciężał siedmiokrotnie. W obecnym sezonie walencjanin wznosił w górę trofea w Ad-Dausze, Rio de Janeiro, Acapulco, Kuala Lumpur i Wiedniu. Być może sukcesów byłoby więcej, lecz w połowie sezonu zmagał się z kontuzją nadgarstka, która wykluczyła go choćby z gry w Wimbledonie.

W Finałach ATP World Tour Murray i Ferrer wystąpią po raz siódmy. O ile najlepszym wynikiem Brytyjczyka są półfinały z lat 2008, 2010 i 2012, o tyle Hiszpan zna smak finału Masters. Poznał go w swoim debiucie, w 2007 roku. Obaj nie mają przed sobą tajemnic. Mierzyli się ze sobą 17-krotnie. 11 razy wygrał tenisista z Dunblane, w tym ich ostatnią konfrontację, która miała miejsce 7 listopada w Paryżu. Co ciekawe, Hiszpan już raz pokonał Murraya na jego ziemi - w fazie grupowej Finałów ATP World Tour 2011.

Bilans spotkań pomiędzy Andym Murrayem a Davidem Ferrerem (główny cykl):

Stan Wawrinka (Szwajcaria, 4) - Rafael Nadal (Hiszpania, 6)

Za Hiszpanem najgorszy sezon od 11 lat. Po raz pierwszy od 2004 roku nie zdobył tytułu ani w Wielkim Szlemie, ani w turniejach rangi ATP World Tour Masters. Jego najlepszym wielkoszlemowym rezultatem jest ćwierćfinał Rolanda Garrosa. W imprezach Masters 1000 natomiast zagrał w tylko jednym finale - w Madrycie. Wygrał trzy turnieje (Buenos Aires, Stuttgart i Hamburg), ale dla tak utytułowanego i ambitnego tenisisty to nie mogą być zadowalające zdobycze.

Sytuacja Wawrinka jest z kolei zgoła odmienna. Szwajcar potwierdził przynależność do czołówki, a także jest jedynym tenisistą, który w 2015 roku pokonał Novaka Djokovicia w turnieju wielkoszlemowym. Dokonał tego w finale Rolanda Garrosa i dzięki temu drugi raz w karierze mógł się cieszyć z tytułu Wielkiego Szlema. Zwyciężał także w Madrasie, Rotterdamie i Tokio, a w Australian Open, US Open i w paryskiej hali Bercy dochodził do 1/2 finału.

Dla Wawrinki będzie to trzeci start w Masters. W dwóch poprzednich docierał do półfinału. Nadal tymczasem 11. raz z rzędu zakwalifikował się do zawodów wieńczących sezon, ale wystąpi w nich dopiero po raz siódmy. W latach 2005, 2008, 2012 i 2014 wycofywał się z powodu kontuzji. Finały ATP World Tour to największy brakujący skalp w imponującej kolekcji tenisisty z Majorki. Najbliżej sukcesu był w sezonach 2010 i 2013, ale w obu przypadkach przegrywał mecze o tytuł. Wawrinka ma bardzo niekorzystny bilans z Nadalem (3-13), ale należy zauważyć, że z czterech ostatnich konfrontacji to właśnie Szwajcar wygrał trzy.

Bilans spotkań pomiędzy Stanem Wawrinką a Rafaelem Nadalem (główny cykl):

Ivan Dodig (Chorwacja, 3) / Marcelo Melo (Brazylia, 3) - Pierre-Hugues Herbert (Francja, 6) / Nicolas Mahut (Francja, 6)

Dodig i Melo zajmują obecnie trzecie miejsce w rankingu, ale mają szansę, by zakończyć sezon jako para numer jeden, mimo że w 2015 roku rozegrali wspólnie tylko 13 turniejów. Ich ulubionym miejscem na globie w tym roku musi być Paryż. W czerwcu w stolicy Francji wygrali wielkoszlemowego Rolanda Garrosa, a przed tygodniem zwyciężyli imprezę ATP Masters 1000 w hali Bercy. Prócz tego triumfowali także w Acapulco. W Finałach ATP World Tour wystąpią trzeci raz z rzędu. W zeszłym roku zagrali w finale, w którym nie sprostali braciom Bryanom.

Herbert i Mahut to debiutanci w Masters. Francuzi, nieźli singliści, znakomicie spisywali w turniejach wielkoszlemowych rozgrywanych na twardej nawierzchni. W Australian Open doszli do finału, a w US Open wywalczyli mistrzostwo. W trzech innych tegorocznych finałach stawali naprzeciw reprezentantom Polski. W w Queen's Clubie pokonali parę Matkowski / Zimonjić, w Den Bosch ulegli Łukaszowi Kubotowi i Ivo Karloviciowi, natomiast w Metz na ich drodze do tytułu znów stanął Kubot, któremu partnerował Edouard Roger-Vasselin.

Finały ATP World Tour, Londyn (Wielka Brytania)
Tour Championships, kort twardy w hali, pula nagród 7 mln dolarów
poniedziałek, 16 listopada

Plan gier 2. dnia Finałów ATP World Tour 2015:

od godz. 13:00 czasu polskiego
Jean-Julien Rojer (Holandia, 2) / Horia Tecau (Rumunia, 2) - Marcin Matkowski (Polska, 7) / Nenad Zimonjić (Serbia, 7)

nie przed godz. 15:00 czasu polskiego
Andy Murray (Wielka Brytania, 2) - David Ferrer (Hiszpania, 7)

nie przed godz. 19:00 czasu polskiego
Ivan Dodig (Chorwacja, 3) / Marcelo Melo (Brazylia, 3) - Pierre-Hugues Herbert (Francja, 6) / Nicolas Mahut (Francja, 6)

nie przed godz. 21:00 czasu polskiego
Stan Wawrinka (Szwajcaria, 4) - Rafael Nadal (Hiszpania, 6)

Finały ATP World Tour: Wyniki i tabele