WTA Cincinnati: Trudna rywalka na drodze Urszuli Radwańskiej w eliminacjach

Urszula Radwańska w piątek poznała pierwszą rywalkę, z którą spotka się w eliminacjach turnieju w Cincinnati. Krakowianka trafiła na Julię Görges.

Urszula Radwańska będzie jedyną reprezentantką naszego kraju, która wystąpi w eliminacjach turnieju organizowanego na kortach twardych w Cincinnati. Amerykańska impreza jest przedostatnim przystankiem przed zbliżającym się wielkimi krokami wielkoszlemowym US Open.
[ad=rectangle]
Krakowianka, która zajmuje obecnie 82. miejsce w kobiecym zestawieniu, z pewnością nie może mówić o szczęściu w losowaniu, bowiem w meczu otwarcia zmierzy się z Julią Görges, 60. tenisistką świata. Niemka w tym sezonie doszła m.in. do IV rundy Australian Open i Rolanda Garrosa oraz zameldowała się w ćwierćfinale zmagań w Kuala Lumpur i Auckland.

Jeśli Polce uda się pokonać ofensywnie grającą Niemkę, wówczas wielce prawdopodobna będzie jej konfrontacja z Magdaleną Rybarikovą. Słowaczka musi jednak najpierw pokonać Sesil Karatanczewą. Aby awansować do drabinki głównej w Cincinnati, trzeba rozstrzygnąć po swojej myśli dwa pojedynki.

Nasza zawodniczka w ubiegłym tygodniu próbowała swoich sił na kortach w Toronto, ale już w I rundzie eliminacji zatrzymała ją Alaksandra Sasnowicz.

Komentarze (6)
The Beau Monde
15.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Uleńko odwróć "złą kartę", Powodzenia :) 
avatar
żiżu
15.08.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Fajnie by było gdyby Ula kontynuowała zwycięską passę nad Julką :). Miło by było jakby po dniu dzisiejszym pojawiło się 4:0 dla Radwy :D. 
avatar
MichalInator
14.08.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Fajnie by było gdyby Goerges by straciła do kolejnej Radwańskiej... 
avatar
klossh92
14.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Georges jest jedną z najsłabiej technicznie grających tenisistek w setce, tyle że Ula też nie jest orłem pod tym względem. Dotychczas Polka wygrała z Niemką wszystkie trzy gry. 
LA
14.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Juleczka będzie nie do przejścia raczej, szkoda....