ATP Waszyngton: Cilić z Nishikorim w powtórce finału US Open, największy półfinał Johnsona

East News
East News

Marin Cilić pokonał Alexandra Zvereva i o finał turnieju ATP w Waszyngtonie zagra z Keiem Nishikorim. Drugi półfinał będzie sprawą amerykańską - John Isner zmierzy się ze Steve'em Johnsonem.

Marin Cilić w ćwierćfinale turnieju ATP w Waszyngtonie zatrzymał rewelacyjnego Alexandra Zvereva. W piątek rozstawiony z numerem trzecim Chorwat trzykrotnie przełamał serwis 18-letniego Niemca, zwyciężył 7:5, 7:6(3) i tym samym drugi raz w karierze (poprzednio w 2010 roku) awansował do 1/2 finału Citi Open.
[ad=rectangle]
41. mecz w sezonie wygrał Kei Nishikori (więcej, 48., mają jedynie Andy Murray i Novak Djoković). Tenisista z Shimane skutecznie radził sobie z serwisem Sama Grotha i ograł Australijczyka 6:4, 6:4 w 96 minut. - To był mój pierwszy mecz przeciw Samowi. Returnując, musiałem zgadywać, gdzie on będzie serwował, bo po jego podaniach trudno jest cokolwiek zdziałać. Czułem się jednak dobrze na moim returnie i byłem bardziej agresywnie niż zwykle - powiedział Japończyk.

W sobotnim półfinale waszyngtońskiej imprezy dojdzie do powtórki z zeszłorocznego finału US Open - meczu Čilicia z Nishikorim. Wówczas lepszy okazał się Chorwat, ale ogólny bilans bezpośrednich starć jest korzystniejszy dla Japończyka (5-3). - To wspaniałe, że jestem w półfinale i będę miał okazję, by zagrać z Keiem w USA. Na pewno to będzie ekscytujący mecz - powiedział tenisista z Półwyspu Bałkańskiego. - Jestem lepszym tenisistą niż przed rokiem - zapowiedział reprezentant Kraju Kwitnącej Wiśni.

Podobnie jak przed tygodniem w Atlancie, John Isner znów pokonał Ricardasa Berankisa, choć tym razem stracił seta. Oznaczony numerem ósmym Amerykanin zwyciężył 6:3, 5:7, 6:3, w ciągu 111 minut gry serwując 20 asów, wykorzystując cztery z 11 break pointów oraz posyłając 42 zagrania kończące. Tym samym 30-latek z Greensboro po raz piąty na przestrzeni ośmiu ostatnich sezonów znalazł się w 1/2 finału Citi Open.

Gospodarze są już pewni, że w finale będą mieć swojego reprezentanta, ponieważ rywalem Isnera będzie Steve Johnson, który w amerykańskich derbach niespodziewanie okazał się lepszy od Jacka Socka. Dla 25-latka z Kalifornii (12 asów, trzy przełamania, 26 winnerów i dziewięć niewymuszonych błędów) to drugi w karierze półfinał zawodów głównego cyklu, w tym pierwszy w turnieju rangi ATP World Tour 500.

Półfinałowych rywali w grze podwójnej poznali Marcin Matkowski i Nenad Zimonjić. Polsko-serbski duet zagra z rozstawioną z numerem drugą parą Ivan Dodig / Marcelo Melo. W 1/4 finału Chorwat i Brazylijczyk wygrali 6:4, 6:7(9), 10-7 z Feliciano Lopezem i Maksem Mirnym.

Citi Open, Waszyngton (USA)
ATP World Tour 500, kort twardy, pula nagród 1,5 mln dolarów
piątek, 7 sierpnia

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Kei Nishikori (Japonia, 2) - Sam Groth (Australia) 6:4, 6:4
Marin Čilić (Chorwacja, 3) - Alexander Zverev (Niemcy) 7:5, 7:6(3)
John Isner (USA, 8) - Ričardas Berankis (Litwa) 6;3, 5:7, 6:3
Steve Johnson (USA) - Jack Sock (USA, 15) 7:6(5), 6:1

Komentarze (2)
avatar
Kike
8.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Tym bardziej doceńmy sukces Steve'a, że to Jack Sock jest wskazywany na Top 4 i herosa przyszłości przez niektórych :D. 
avatar
Kike
8.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Eleganckie półfinały w singlu i w deblu nas czekają.