Sobotnim rywalem naszego jedynego reprezentanta w turnieju juniorów był Denis Shapovalov, 79. tenisista w rankingu ITF, który udanie przeszedł przez dwustopniowe eliminacje. W premierowej odsłonie doszło do dwóch przełamań, a mający izraelskie korzenie Kanadyjczyk rozstrzygnął seta na swoją korzyść w tie breaku.
[ad=rectangle]
W drugiej partii blisko 18-letni wrocławianin zdobył kluczowe przełamanie w ósmym gemie. W trzecim secie Hubert Hurkacz, który aktualnie jest 30. juniorem świata, prowadził już 3:1, a następnie 5:3 i w 10. gemie podawał po triumf w całym pojedynku. 15-letni Shapovalov odrobił jednak stratę, by przy stanie 8:7 zakończyć mecz przy pierwszej okazji.
Po dramatycznym, trzysetowym boju Hurkacz przegrał z Kanadyjczykiem 6:7(3), 6:3, 7:9. Polak nie wygrał tym samym swojego pierwszego meczu w Australian Open. We wcześniejszych swoich występach w juniorskich turniejach wielkoszlemowych odniósł tylko jedno zwycięstwo w singlu, na kortach Rolanda Garrosa w 2014 roku.
Hurkacz nie opuszcza Melbourne, bowiem w poniedziałek przystąpi jeszcze razem z Alexem Molcanem do rywalizacji w grze podwójnej. Polsko-słowacka para została w turnieju debla rozstawiona z numerem ósmym, a ich przeciwnikami będą Amerykanin Sameer Kumar i... Shapovalov.
Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy
sobota, 24 stycznia
I runda gry pojedynczej juniorów:
Denis Shapovalov (Kanada, Q) - Hubert Hurkacz (Polska) 7:6(3), 3:6, 9:7