30-letni Florian Mayer rozegrał w obecnym sezonie zaledwie 14 pojedynków, z których osiem wygrał. Pochodzący z Bayreuth zawodnik w styczniu dotarł do półfinału turnieju w Ad-Dausze oraz IV rundy Australian Open, a następnie walnie przyczynił się do zwycięstwa Niemiec nad Hiszpanią w I rundzie Grupy Światowej Pucharu Davisa.
[ad=rectangle]
Dobrej passy Mayerowi podtrzymać się nie udało, gdyż coraz bardziej dokuczał mu ból w pachwinie. W III rundzie turnieju w Miami Niemiec miał się zmierzyć z Novakiem Djokoviciem, lecz z powodu kontuzji nie wyszedł na kort i od tego momentu nie może powrócić do pełnej dyspozycji. W wyniku urazu reprezentant naszych zachodnich sąsiadów stracił już cztery miesiące i z zajmowanego w marcu 29. miejsca w rankingu ATP przesunął się w dół o ponad 30 pozycji. Aktualnie jest 62. rakietą globu.
Mayer, który w US Open najdalej docierał do III rundy (2011, 2013), jako czwarty tenisista wycofał się z nowojorskiego Szlema. Wcześniej uczynili to Tommy Haas, Nicolás Almagro oraz Ołeksandr Dołgopołow. Na rezygnacji Niemca skorzysta Cypryjczyk Marcos Baghdatis, który obecnie jest już pewny miejsca w głównej drabince.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!