WTA Rzym: Zła passa zakończona, Agnieszka Radwańska wygrała mecz na Foro Italico

Agnieszka Radwańska pokonała Paulę Ormaecheę i awansowała do III rundy turnieju WTA Premier 5 rozgrywanego na kortach ziemnych w Rzymie.

W 2010 roku Agnieszka Radwańska pokonała w Rzymie Robertę Vinci, by w III rundzie przegrać z Lucie Safarovą. W trzech kolejnych sezonach z imprezy rozgrywanej na Foro Italico krakowianka odpadała po pierwszym meczu. Jej pogromczyniami były Jelena Wiesnina, Petra Cetkovska i Simona Halep. W środę Polka zakończyła złą passę, pokonując 6:3, 6:2 Paulę Ormaecheę (WTA 73). Było to drugie spotkanie obu zawodniczek - dwa lata temu w II rundzie Australian Open Radwańska oddała Argentynce o jednego gema mniej.

Ormaechea w ubiegłym sezonie w Bogocie zaliczyła swój pierwszy finał w głównym cyklu (przegrała jedynie z Jeleną Janković) oraz doszła do III rundy Rolanda Garrosa. Dwa lata temu w Rzymie w finale eliminacji przegrała z Andreą Hlavackovą . W tym roku również w decydującym o wejściu do głównej drabinki turnieju nie poszczęściło się jej (urwała dwa gemy Casey Dellacqua), ale skorzystała na tym, że wycofała się Karolina Woźniacka. Radwańska na Foro Italico gra po raz ósmy, jej najlepszy rezultat to ćwierćfinał z 2009 roku.
[ad=rectangle]
O wyniku I seta zadecydowało jedyne przełamanie, jakie Radwańska uzyskała na 3:1. Ormaechea obroniła dwa break pointy, ale Polka trzeciego wykorzystała. W II partii krakowianka odebrała rywalce podanie już w pierwszym gemie, a w drugim miała 40-15, ale na 2:0 podwyższyła po odparciu break pointa. W szóstym gemie Argentynka miała jeszcze jedną szansę na przełamanie, ale Radwańska uratowała się, a po chwili podwyższyła na 5:2. Mecz zakończyła utrzymując podanie do 30.

W trwającym 85 minut spotkaniu Radwańska obroniła dwa break pointy, a sama wykorzystała trzy z siedmiu szans na przełamanie rywalki. Przy własnym pierwszym serwisie Polka zdobyła 28 z 38 punktów. Ormaechea zaserwowała trzy asy, ale zgarnęła tylko 19 z 39 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Łupem krakowianki padło łącznie 65 ze 114 rozegranych piłek.

W kolejnej rundzie Polka zmierzy się z mistrzynią Rolanda Garrosa 2010 Francescą Schiavone, która pokonała Garbine Muguruzę. Krakowianka w tym sezonie wygrała z Włoszką w II rundzie w Katowicach.

Internazionali BNL d'Italia, Rzym (Włochy)
WTA Premier 5, kort ziemny, pula nagród 2,63 mln dolarów
środa, 14 maja

II runda gry pojedynczej:

Agnieszka Radwańska (Polska, 3) - Paula Ormaechea (Argentyna, LL) 6:3, 6:2

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Komentarze (22)
avatar
Sandokan-antyszopenhaimer
14.05.2014
Zgłoś do moderacji
3
4
Odpowiedz
Ciao, ciao bambina... 
retro
14.05.2014
Zgłoś do moderacji
2
4
Odpowiedz
Ani słowem nie mam zamiaru komentować sukienkę Agnieszki, bo to ani mój krój, ani fason, a i w kwiatowym wzornictwie mi nie do twarzy. Choć takim sympatycznym retro mi to trąci, a przynajmniej Czytaj całość
avatar
Radva Ninja
14.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Dobra tam. Jeszcze wygrać z Franką i szykować się na RG, bo szkoda sił tu na więcej.
A że Aga ładnie jest przygotowana na mączkę, to już wiemy. Warto powalczyć w szlemie i tam zostawić więcej
Czytaj całość
avatar
Mind Control
14.05.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Dobry wynik.
Ormachea na ziemi zawsze groźna :) 
Jak Feniks z popiołu
14.05.2014
Zgłoś do moderacji
2
3
Odpowiedz
Przełamała się - to w ilu częściach jest teraz?