26-letni Mateusz Kowalczyk i partnerujący mu Rameez Junaid zostali w turniejowej drabince francuskich zawodów rozstawieni z numerem drugim, a w poniedziałek nie mieli większych problemów z pokonaniem Nikoli Mekticia i Alessandro Mottiego. W środę na drodze polsko-australijskiej pary stanęli Lewis Burton i Marcus Willis, którzy po dramatycznym mistrzowskim tie breaku awansowali do półfinału.
Premierowa odsłona padła łupem Brytyjczyków, którzy o jedynego breaka postarali się w ósmym gemie. W drugim secie Kowalczyk i Junaid przełamali serwis rywali już przy pierwszej okazji, a wywalczoną przewagę utrzymali do samego końca. O losach pojedynku zadecydował zatem mistrzowski tie break, w którym polsko-australijski duet powrócił ze stanu 2-5. Przy 9-8 Kowalczyk i jego partner nie wykorzystali piłki meczowej, a następnie przegrali trzy kolejne punkty i pożegnali się z turniejem.
W trwającym 63 minuty spotkaniu Kowalczyk i Junaid wygrali łącznie o cztery punkty więcej od Brytyjczyków (57-53), posłali trzy asy i popełnili jeden podwójny błąd. Polsko-australijska para wykorzystała ponadto dwa z siedmiu wypracowanych break pointów. Burton i Willis, którzy wcześniej świecili sukcesy tylko w zawodach rangi ITF Futures (od 2012 roku wygrali razem 10 tytułów), mieli sześć asów, jeden podwójny błąd oraz jedno przełamanie.
Za ćwierćfinał gry podwójnej turnieju Open Harmonie Mutuelle Kowalczyk i Junaid otrzymają po 17 punktów do rankingu deblowego oraz czek na sumę 540 euro do podziału. Francuski Challenger dobrze się wcześniej zapisał w historii występów biało-czerwonych, gdyż w 2011 oraz 2013 roku triumfował tutaj razem z Andreasem Siljeströmem czwarty aktualnie polski deblista, Tomasz Bednarek.
Open Harmonie Mutuelle, Saint Brieuc (Francja)
ATP Challenger Tour, kort twardy w hali, pula nagród 42,5 tys. euro
środa, 2 kwietnia
ćwierćfinał gry podwójnej:
Lewis Burton (Wielka Brytania) / Marcus Willis (Wielka Brytania) - Rameez Junaid (Australia, 2) / Mateusz Kowalczyk (Polska, 2) 6:3, 2:6, 11-9
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!