WTA Auckland: Venus Williams w II rundzie, zwycięski powrót Jamie Hampton

Venus Williams pokonała 6:3, 7:6(1) Andreę Hlavackovą i awansowała do II rundy turnieju WTA w Auckland. Mecz otwarcia wygrała również inna Amerykanka Jamie Hampton.

Venus Williams (WTA 47) na pierwszy występ w sezonie wybrała Auckland, gdzie w styczniu triumfowała Agnieszka Radwańska. Była liderka rankingu na początek pokonała Andreę Hlavackovą (WTA 134), mistrzynię Wimbledonu 2012 i US Open 2013 oraz srebrną medalistkę olimpijską z Londynu (wszystko w grze podwójnej). Mecz nie był dla Amerykanki spacerkiem, szczególnie II set, w którym przegrywała 3:5. Doprowadziła jednak do tie breaku, a awans do II rundy przypieczętowała głębokim returnem forhendowym wymuszającym błąd. Kolejną rywalką Williams będzie Yvonne Meusburger (WTA 49), która pokonała 6:4, 6:3 Monę Barthel (WTA 34).

Williams zdobyła 11 z ostatnich 12 punktów w meczu. - Nigdy wcześniej z nią nie grałam w singlu, ale wiele razy spotykałam się z nią w deblu. Wiedziałam jak jest zdeterminowana i musiałam zagrać naprawdę dobrze - powiedziała Amerykanka. - Grając pierwszy mecz nie zawsze wiesz, co się dokładnie wydarzy i po prostu musisz walczyć, mocno się starać i to jest właśnie to, co dzisiaj zrobiłam. To był świetny pierwszy mecz i nie mogę się doczekać, by zagrywać coraz lepsze punkty z każdym kolejnym meczem.

W II rundzie jest też Garbine Muguruza (WTA 63), która wygrała 6:4, 6:3 z Christiną McHale (WTA 66). W I secie Hiszpanka prowadziła 5:2, ale w dziewiątym gemie oddała podanie podwójnym błędem. Po chwili jednak McHale zrobiła identyczną pomyłkę przy trzecim setbolu dla tenisistki z Półwyspu Iberyjskiego. W II partii Muguruza ponownie odskoczyła na 5:2, by mecz zakończyć w dziewiątym gemie asem. Dla Hiszpanki był to pierwszy mecz od czasu Wimbledonu (przeszła operację kostki).

Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!

Inna powracająca po zdrowotnych problemach zawodniczka, Jamie Hampton (WTA 28) pokonała 1:6, 6:0, 6:3 Tamirę Paszek (WTA 176). Amerykanka przez cztery miesiące pauzowała z powodu kontuzji stopy. Przed rokiem doszła ona w Auckland do półfinału, w którym uległa Agnieszce Radwańskiej. - To był pierwszy mecz w sezonie. Tamira i ja wróciłyśmy po kontuzjach, tutaj były wietrzne warunki, bardzo trudne dla nas obu - powiedziała Hampton. - Cieszę się, że z tego ostatecznie wyszłam i odniosłam dzisiaj zwycięstwo, ale mam nadzieję, że w kolejnej rundzie się poprawię. Pierwszy set był prawdopodobnie jednym z najgorszym, jaki zagrałam od dłuższego czasu. Jednak byłam naprawdę zdenerwowana. To był mój pierwszy mecz od czasu US Open, więc nerwy, warunki, wszystko razem się na to złożyło. Paszek w ubiegłym sezonie również nie była wolna od zdrowotnych zawirowań.

ASB Classic, Auckland (Nowa Zelandia)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
poniedziałek, 30 grudnia

I runda gry pojedynczej:

Jamie Hampton (USA, 5) - Tamira Paszek (Austria, WC) 1:6, 6:0, 6:3
Yvonne Meusburger (Austria) - Mona Barthel (Niemcy, 7) 6:4, 6:3
Venus Williams (USA) - Andrea Hlaváčková (Czechy, WC) 6:3, 7:6(1)
Johanna Larsson (Szwecja) - Lourdes Domínguez (Hiszpania) 7:5, 6:0
Karolina Plíšková (Czechy) - Paula Ormaechea (Argentyna) 7:6(2), 6:1
Garbiñe Muguruza (Hiszpania) - Christina McHale (USA) 6:4, 6:3
Kurumi Nara (Japonia) - Alexandra Cadanțu (Rumunia) 6:1, 4:0 i krecz

Komentarze (1)
avatar
basher
30.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cóż to się podziało z Moną.. Tak dobrze się zapowiadała.