ATP Delray Beach: Kanonada serwisowa Johna Isnera, krecz Keia Nishikoriego

Aż 28 asów posłał John Isner w wygranym meczu I rundy turnieju ATP w Delray Beach z Jesse'm Levine'm. Awans do następnej fazy uzyskał także Tommy Haas, zaś Kei Nishikori skreczował z powodu kontuzji.

Potężny serwis okazał się głównym sprzymierzeńcem Johna Isnera w wygranym meczu 7:6(3), 5:7, 6:4 ze swoim rodakiem reprezentującym barwy Kanady, Jesse'm Levine'm. Amerykanin w trwającym dwie godziny i 18 minut boju posłał w stronę przeciwnika aż 28 asów.

Levine zszedł z kortu pokonany, mimo że w całym spotkaniu wygrał o jeden punkt więcej, a także zanotował taką samą ilość breaków, co reprezentant Stanów Zjednoczonych. W II rundzie turniejowa "jedynka" zagra z Go Soedą.

Zwycięzca ubiegłotygodniowych zmagań w Memphis Kei Nishikori skreczował po rozegraniu zaledwie dziwięciu gemów w pojedynku z Ivo Karloviciem. Uraz do poddania meczu po rozegraniu dwóch setów zmusił też Igora Sijslinga w starciu z Tommy'm Haasem.

Przygodę z tegoroczną edycją imprezy w Delray Beach udanie rozpoczął Ernests Gulbis. Mistrz z 2010 roku, który w tym sezonie musiał przebijać się przez eliminacje, gładko pokonał 6:1, 6:4 dwukrotnego finalistę tego turnieju, Jamesa Blake'a. W następnym meczu Łotysz stanie naprzeciw Sama Querreya.

Pierwszy krok w kierunku obrony tytułu wykonał Kevin Anderson, który w godzinę i kwadrans poradził sobie z Amerykaninem Timem Smyczkiem. Kolejnym rywalem Afrykanera będzie Tajwańczyk Yen-Hsun Lu.

Nie obyło się również bez niespodzianek. Gospodarzy zawiódł Ryan Harrison, który sensacyjnie po godzinie i 33 minutach gry okazał się słabszy od Daniela Munoza. Dla hiszpańskiego kwalifikanta to pierwszy wygrany mecz w karierze na nawierzchni twardej w głównej drabince turnieju z serii ATP World Tour.

Osiągniętego w zeszłym roku finału nie powtórzy Marinko Matosević. Australijczyk uległ Gō Soedzie, którego pokonał tydzień temu w Memphis.

Delray Beach International Tennis Championships, Delray Beach (USA)
ATP World Tour 250, kort twardy (Plexipave), pula nagród 455,775 tys. dolarów
poniedziałek-wtorek, 25-26 lutego

I runda gry pojedynczej:

John Isner (USA, 1) - Jesse Levine (Kanada) 7:6(3), 5:7, 6:4
Tommy Haas (Niemcy, 2) - Igor Sijsling (Holandia) 5:7, 6:4 i krecz
Sam Querrey (USA, 3/WC) - Michael Russell (USA) 6:2, 2:2 i krecz
Kevin Anderson (RPA, 6) - Tim Smyczek (USA, Q) 6:3, 6:4
Xavier Malisse (Belgia, 8) - Alejandro Falla (Kolumbia) 6:3, 6:3
Ivo Karlović (Chorwacja) - Kei Nishikori (Japonia, 4) 5:4 i krecz
Ivan Dodig (Chorwacja) - Ołeksandr Dołgopołow (Ukraina, 5) 6:3, 6:3
Jewgienij Donskoj (Rosja) - Steve Darcis (Belgia) 7:6(5), 6:3
Édouard Roger-Vasselin (Francja) - Flavio Cipolla (Włochy) 6:1, 6:4
Benjamin Becker (Niemcy) - Denis Istomin (Uzbekistan) 7:6(3), 4:6, 7:5
Gō Soeda (Japonia) - Marinko Matosevic (Australia) 2:6, 6:4, 7:6(6)
Yen-Hsun Lu (Tajwan) - Bobby Reynolds (USA, Q) 6:3, 7:5
Jack Sock (USA, WC) - Matthew Ebden (Australia) 6:3, 6:3
Ernests Gulbis (Łotwa, Q) - James Blake (USA, WC) 6:1, 6:4
Daniel Muñoz (Hiszpania, Q) - Ryan Harrison (USA) 6:2, 1:6, 6:3
Ričardas Berankis (Litwa, LL) - Björn Phau (Niemcy) 6:1, 7:6(4)

Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

Komentarze (2)
Alk
27.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Widzę, że Anderson wybił p o n o w n e pytania: kim jest ten Smyczek? Skarpeta też dostał, ale to w sumie banał - jak czasem pisze kolega Mossad. Harrison, też w plecy. Eh, Ci h'Amerykanie.. 
avatar
RvR
27.02.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Isner wciąż nie zachwyca. Levine potrafił czytać jego serwisy i czasem wchodziły mu kapitalne returny. Co do Keia,, to jego występ w Delray Beach był w zasadzie niepotrzebny, ale kto mógł się s Czytaj całość