WTA Bruksela: Radwańska wygrała 34. mecz w roku, powalczy o 12. finał w karierze

Agnieszka Radwańska, trzecia rakieta świata, pokonała startującą z dziką kartą Alison Van Uytvanck (6:2, 6:1 w 1h10') w drodze do półfinału turnieju w Brukseli, gdzie w piątek zmierzy się z Kaią Kanepi.

Pokonując 18-letnią Van Uytvanck Agnieszka Radwańska wygrała 34. mecz w sezonie (bilans 34-7) i zagra o trzeci tegoroczny finał (triumfy w Dubaju i Miami) oraz 12. w karierze. Reprezentantka gospodarzy, dla której był to pierwszy ćwierćfinał w życiu, próbowała sztuczek z drop-szotami, lecz to co zaskakiwało Chanelle Scheepers kompletnie nie robiło wrażenia na krakowiance. Polka w kombinacyjnych wymianach była zdecydowanie górą, za to Belgijka dobrze czuła się w wymianach z głębi kortu i w kilku gemach zmusiła Radwańską do większego wysiłku. W trwającym 70 minut (każdy z setów po 35 minut) spotkaniu Isia obroniła sześć z siedmiu break pointów. Van Uytvanck jedyne przełamanie zaliczyła w I secie, a sześć okazji zmarnowała w trzech pierwszych serwisowych gemach Polki w II secie.

Radwańska przełamała reprezentantkę gospodarzy w drugim gemie, ale w trzecim chwila dekoncentracji kosztowała ją utratę podania. W czwartym gemie Van Uytvanck obroniła pięć break pointów (pierwszego i czwartego krosem bekhendowym, drugiego wygrywającym serwisem, trzeciego bekhendem wymuszającym błąd, piątego kontrą forhendową wzdłuż linii), ale cztery kolejne gemy to już dominacja Polki, która uspokoiła grę. Krakowianka w ósmym gemie drop-szotem forhendowym uzyskała piłkę setową i po prostym błędzie bekhendowym Belgiki I partia dobiegła końca.

W gemie otwarcia II seta Radwańska obroniła trzy break pointy (drugiego lobem forhendowym, dwa błędy dołożyła rywalka), w trzecim jeszcze jednego (tym razem z pomocą przyszedł forhend), a w czwartym przełamała Belgijkę, którą zawiódł drajw-wolej (piłka po zetknięcie z taśmą wyleciała poza kort). W piątym gemie krakowianka od 15-40 zdobyła cztery punkty, a w szóstym akcja drop-szot + lob dała jej break pointa, przy którym Van Uytvanck zrobiła podwójny błąd. Utrzymując podanie na sucho Polka przypieczętowała awans do półfinału, w którym zmierzy się z Kaią Kanepi (WTA 25). Isia wygrała wszystkie trzy dotychczasowe mecze z Estonką, która tak jak ona w tym sezonie zdobyła dwa tytuły.

Brussels Open
, Bruksela (Belgia)
WTA Premier, kort ziemny, pula nagród 637 tys. dol.
czwartek, 24 maja

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Agnieszka Radwańska (Polska, 1) - Alison van Uytvanck (Belgia, WC) 6:2, 6:1

Źródło artykułu: