ATP Paryż: Monfils i Simon poza turniejem, pogrom gospodarzy

Gaël Monfils (ATP 10) i Gilles Simon (ATP 14) odpadli już w II rundzie halowego turnieju rozgrywanego w paryskiej hali Bercy. Monfils przegrał 3:6, 4:6 z Feliciano Lópezem (ATP 21), zaś Simon uległ 4:6, 0:6 Juanowi Mónaco (ATP 34).

Środa okazała się być pechową dla francuskich tenisistów. Ściany paryskiej hali Bercy nie pomogły gospodarzom i wszystkich pięciu reprezentantów Trójkolorowych przegrało swoje spotkania w dwóch setach. Rano z turniejem pożegnali się Nicolas Mahut i Jérémy Chardy, potem dołączyli do nich Adrian Mannarino, Gaël Monfils i Gilles Simon.

Jako pierwszy w sesji wieczornej swoje spotkanie rozegrał Monfils. Finalista dwóch poprzednich edycji turnieju dość niespodziewanie przegrał bez walki z Feliciano Lópezem. Francuzowi nie pomogło zaserwowane w spotkaniu 12 asów, bowiem w każdym secie stracił podanie, nie przełamując rywala ani razu. W najważniejszych momentach zawodziła także psychika Monfilsa, bowiem przez całe spotkanie López kiepsko podawał (zaledwie 46 procent trafionego pierwszego serwisu) i reprezentant gospodarzy miał aż pięć szans na wygranie gema przy serwisie przeciwnika. Rywalem Lópeza w III rundzie będzie John Isner.

- Popełniałem dziś dużo błędów, źle mi się grało. López zaprezentował się dziś bardzo dobrze. Miałem kilka szans, których nie udało się wykorzystać. Z biegiem meczu coraz bardziej się irytowałem popełnianymi przeze mnie błędami. Za szybko chciałem kończyć punkty i grałem w pośpiechu - mówił po meczu Monfils.

Humory Francuzów jeszcze pogorszył Juan Mónaco, który w meczu zamykającym spotkania II rundy nie dał szans Gillesowi Simonowi. W secie otwarcia Argentyńczyk szybko przełamał podanie rywala i już do końca seta pewnie utrzymał przewagę, wygrywając 6:4. II partia to całkowita dominacja Mónaco, który przełamał rywala trzykrotnie i zwyciężył 6:0. Finalista rozgrywanego w zeszłym tygodniu turnieju w Walencji w całym meczu stracił zaledwie dwa punkty po celnym pierwszym serwisie (25 z 27) i nie musiał bronić ani jednego break pointa.

Na czwartek zaplanowano wszystkie spotkania III rundy gry pojedynczej, a także dokończenie II rundy w turnieju deblistów. O zachowanie szans na występ w Londynie walczyć będą Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski.

Wyniki i program turnieju

Komentarze (0)