Bilans króla Monte Carlo w tej imprezie to teraz 39-1. Jako jedyny niepokonanego tutaj od 2005 roku tenisistę z Majorki zwyciężył Guillermo Coria w 2003 roku w III rundzie. Dla Nadala, który w ubiegłym sezonie na kortach ziemnych wygrał wszystkie najważniejsze imprezy (Monte Carlo, Rzym, Madryt, Roland Garros), to 27. z rzędu wygrany mecz na ceglanej mączce. Ostatni zawodnik, który pokonał go na jego ulubionej nawierzchni to Robin Söderling (1/8 finału Roland Garros 2009).
Rafa Nadal, 24 lata, dwukrotny mistrz Wimbledonu (foto BRUNO BEBERT/EPA)
Dla Ferrera był to drugi finał w cyklu Masters 1000 (Rzym 2010) i w sumie 22. w karierze (bilans 11-11). Tenisista z Walencji pokonał rodaka w ćwierćfinale Australian Open 2011, ale łączny bilans ich spotkań to teraz 12-4 dla Nadala. Ferrer sezon 2011 rozpoczął od półfinału w Melbourne Park oraz zdobycia dwóch tytułów (Auckland, Acapulco). Nadal zdobył swój 44. tytuł (bilans finałów 44-15) i 19. w cyklu Masters 1000.
CZYTAJ: Nadal nie do końca z siebie zadowolony
SET I Ferrer w gemie otwarcia przegrywał 15-30, ale utrzymał podanie po grze na przewagi ostatni punkt zdobywając forhendem. Świetny bekhendowy return dał tenisiście z Walencji dwa break pointy w drugim gemie. Pierwszego Nadal obronił topspinowym bekhendem, drugiego zmarnował Ferrer wyrzucając bekhend. Po grze na przewagi lider rankingu wyrównał na 1:1 odwrotnym krosem forhendowym. Na rozpoczęcie trzeciego gema zawodnicy rozegrali wymianę złożoną z 22 uderzeń, którą Nadal zakończył pięknym bekhendowym stop-wolejem. Ferrer popełnił podwójny błąd, a od 15-30 (ładna akcja zakończona forhendowym wolejem) wpakował dwa bekhendy w siatkę. W czwartym gemie Nadal od 40-15 stracił cztery punkty i jego rodak z Walencji wyrównał na 2:2 wolejem. Lider rankingu natychmiast zaliczył jeszcze jedno przełamanie za pomocą krosa bekhendowego, a w szóstym gemie odparł trzy break pointy (przy 0-40, trzeciego znakomicie odgrywając drop-szota rodaka) i po grze na przewagi (12 piłek) objął prowadzenie 4:2. Przewagę przełamania lider rankingu utrzymał także po ósmym gemie, który trwał ponad 10 minut (14 piłek). W 10. gemie tenisista z Majorki zamknął seta za drugą piłką setową korzystając z bekhendowego błędu rodaka.
SET II Na otwarcie Ferrer utrzymał podanie po obronie czterech break pointów, w tym trzech przy 0-40 (drugiego wolejem, trzeciego forhendem wzdłuż linii). W trzecim gemie Nadal przełamał rodaka kończącym forhendem. W ósmym gemie przy 30-30 lider rankingu popełnił podwójny błąd, a przy break poincie posłał poza kort forhend. W dziewiątym gemie Ferrer dał koncert gry popisując się m.in. forhendem wzdłuż linii i stop-wolejem i z 2:4 wyszedł na prowadzenie 5:4. W 11. gemie Nadal ponownie przełamał rodaka, a mecz zakończył przy własnym podaniu wykorzystując drugiego meczbola.