Zajmujący aktualnie szóste miejsce w rankingu uwzględniającym tylko wyniki z tego sezonu Czech walczy o to, by po raz pierwszy w karierze zagrać w finałach ATP World Tour (21-28 listopada, hala O2 w Londynie). 25-letni Berdych triumfował w hali Bercy w 2005 roku, gdy w finale pokonał Ivana Ljubičicia. Jego ostatni dobry wynik to ćwierćfinał w Toronto osiągnięty w sierpniu. Od tamtej pory wygrał tylko cztery z 13 spotkań. Czech, który w tegorocznym Wimbledonie osiągnął swój pierwszy wielkoszlemowy finał, w trwającym 48 minut meczu z Serrą zaserwował siedem asów, przegrał tylko jedną piłkę przy swoim podaniu oraz wykorzystał cztery z pięciu break pointów.
Gaël Monfils (ATP 14) pokonał Benjamina Beckera (ATP 59) 7:6(4), 6:4 serwując 10 asów i wykorzystując cztery z siedmiu break pointów. W pierwszy secie ubiegłoroczny finalista imprezy (przegrał z Novakiem Đokoviciem) podniósł się ze stanu 1:5. Decydujące przełamanie w II secie zaliczył w siódmym gemie i zapewnił sobie awans do III rundy po jednej godzinie i 50 minutach. To jego drugie zwycięstwo nad Niemcem na przestrzeni miesiąca (Szanghaj).
Francuz przed dwoma tygodniami w Montpellier zdobył swój trzeci tytuł w finale pokonując Ivana Ljubičicia. - Nie wiem, jak udało mi się wygrać tego I seta. Przegrywałem 0:4. Dawniej machnąłbym na to wszystko ręką. Tym razem nie wiem co się ze mną stało. Ale jednocześnie muszę przyznać, że kibice byli bardzo pomocni. Byli za mną i to było dla mnie dobre. Myślę, że się uspokoiłem. Spróbowałem być mniej agresywny i trafiać piłką w kort.
Gilles Simon (ATP 43) przegrywał z Andriejem Gołubiewem (ATP 36) 3:6 i 2:4, by zwyciężyć 3:6, 6:4, 6:3 po jednej godzinie i 44 minutach. Były szósty tenisista rankingu ATP do Paryża przyjechał po osiągnięciu półfinału w Walencji. 25-letni Francuz pod koniec września w Metz zdobył swój siódmy tytuł. Jego rywalem w II rundzie będzie rozstawiony z numerem czwartym Robin Söderling. Gołubiew w lipcu w Hamburgu zdobył swój pierwszy tytuł, a kolejny finał zaliczył pod koniec września w Kuala Lumpur.
Radek Štěpánek (ATP 41) pokonał Hiszpana Nicolasa Almagro (ATP 16) 7:6(3), 6:4. Ubiegłoroczny półfinalista imprezy i finalista z 2004 roku o trzeci kolejny ćwierćfinał (po Moskwie i Bazylei) zagra z Rogerem Federerem lub Richardem Gasquet.
Thomaz Bellucci (ATP 30) pokonał Philippa Kohlschreibera (ATP 33) 7:6(5), 5:7, 6:3. 22-letni Brazylijczyk w trwającym dwie godziny i 10 minut spotkaniu zaserwował 21 asów (Niemiec 20) oraz obronił siedem z ośmiu break pointów. Obaj tenisiści spotkali się ze sobą po raz czwarty w tym sezonie, Bellucci wyrównał stan ich pojedynków na 2-2.
