Rosjanin potrzebował niecałej godziny gry, aby uporać się z austriacką dziką kartą Rainerem Eitzingerem, dla którego był to drugi mecz z zawodnikiem lokującym się w pierwszej dziesiątce światowego rankingu tenisistów. Trzy lata temu przegrał z Davidem Nalbandianem.
Z kolei Dawidienko, obecnie czwarty zawodnik globu, rozpoczął swój marsz po trzeci tytuł za zwycięstwo w Portschach. Wcześniej wygrywał austriacki turniej w latach 2005-2006. Grał też w finale w roku 2003.
Przypomnijmy, że do turnieju głównego w Portschach udało się z eliminacji awansować naszemu zawodnikowi Michałowi Przysiężnemu. Wrocławianin w pierwszej rundzie zagra z Belgiem Olivierem Rochusem.
Wyniki poniedziałkowych meczów I rundy:
Nikołaj Dawidienko (Rosja, 1) - Rainer Eitzinger (Austria, WC) 6:1, 6:1
Andreas Seppi (Włochy, 6) - Ernests Gulbis (Łotwa) 1:6, 6:4, 6:3
Jurgen Melzer (Austria) - Donald Young (USA) 7:5, 6:2
Jiri Vanek (Czechy) - Martin Verkerk (Holandia, WC) 7:5, 4:6, 6:2
Ivan Navarro (Hiszpania) - Vincent Spadea (USA) 6:4, 6:4
Daniel Gimeno-Traver (Hiszpania) - Werner Eschauer (Austria) 6:4, 6:2
Mecze przełożone ze względu na deszcz:
Sam Querrey (USA, 5) - Oliver Marach (Austria, WC) 3:6 5:3
Mischa Zverev (Niemcy) - Dudi Sela (Izrael) 5:6
Mario Ancic (Chorwacja, 7) - Robby Ginepri (USA)