Puchar Federacji: Polki spadają z Grupy Światowej II

Porażka Marty Domachowskiej z Carlą Suárez (3:6, 2:6) rozstrzyga po czterech grach singlowych spotkanie barażowe Polski z Hiszpanią w Sopocie. Polki spadają do strefy kontynentalnej Pucharu Federacji.

W tym artykule dowiesz się o:

Po jednym sezonie w Grupie Światowej II Polki wracają do Grupy I Strefy Euroafrykańskiej. Deblowa gra meczu z triumfującymi Hiszpankami nie może zmienić rozstrzygnięcia, bo reprezentantki gości zdobyły już trzy punkty w singlu: dwa za sprawą Maríi José Martínez, jeden Suárez.

Jedyny dotąd punkt dla biało-czerwonych załatwiła Agnieszka Radwańska, która pokonała Suárez (WTA 40) w sobotę. Druga rakieta Hiszpanek nie czuła się wtedy pewnie na halowej nawierzchni. Przeciw Domachowskiej (WTA 133) realizowała swoją taktykę: utrzymywania piłki w korcie. - To, nad czym pracujemy z całym sztabem. Muszę być regularna. Muszę wierzyć, że mogę to zrobić - mówiła.


Marta Domachowska, 24 lata, w poniedziałek udaje się na turniej ITF do Cagnes sur Mer

Kilkunastoosobowy sztab hiszpański odetchnął z ulgą, bo ich kadrze w pierwszym w historii sezonie poza najwyższą dywizją rozgrywek groziła degradacja o jeszcze jedną klasę niżej. Oprócz teamu na miejscu, zawodniczki są wspierane przez telefon: Suárez przez rodzinę, a Martínez wymienia smsy z samą Conchitą Martínez.

21-letnia Suárez przyznała, że wyszła na swój drugi pojedynek zrelaksowana. - Bo María José zagrała bardzo dobrze, a tak samo ja się czułam - powiedziała.

Kontrast obrazu trzech podwójnych błędów serwisowych w jednym gemie do efektownych zagrań wygrywających był charakterystyką czwartej gry, w której Domachowska nie wykorzstała szans na odrobienie strat w obu setach. Jak w sobotę przeciw Martínez, rozpoczęła powrót od 2:5 w otwierającej partii, ale tym razem nie poszła za ciosem i oddała seta mimo 40-15 przy własnym podaniu (3:5).

Polska-Hiszpania w barażu Fed Cup: program i wyniki

Komentarze (0)