Była już końcówka meczu. Kamery wyłapały, co trener krzyczał do Świątek

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Wim Fissette
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Wim Fissette

Iga Świątek ma za sobą pierwszy mecz w ramach turnieju Miami Open 2025. W trakcie pojedynku z Caroline Garcią polska tenisistka musiała bronić piłki setowej. Wówczas do akcji wkroczył jej trener Wim Fissette.

W piątek Iga Świątek przystąpiła do rywalizacji w prestiżowej imprezie na Florydzie. Jej przeciwniczką była doskonale znana wiceliderce rankingu WTA Caroline Garcia. Zaledwie dwa tygodnie Polka wygrała z Francuzką 6:2, 6:0 w Indian Wells. Ich pojedynek w Miami miał jednak zupełnie inny przebieg.

Świątek pewnie wygrała pierwszego seta 6:2, ale w drugiej odsłonie Garcia wyżej postawiła poprzeczkę. Doszło nawet do sytuacji, że dziesiątym gemie miała piłkę setową. Polka uratowała jednak serwis i wyrównała na po 5.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Polska siatkarka zaskoczyła. W takiej stylizacji jej nie widzieliście

Wówczas z loży trenerskiej odezwał się Wim Fissette. Belgijski szkoleniowiec dostrzegł, że jego podopieczna ma trudności i przekazał Świątek konkretne wskazówki.

- Posyłaj piłki do bekhendu, a następnie graj jej do forhendu. Spraw, żeby biegała do narożnika kortu - przekazał Fissette.

Belg chciał, aby Świątek rozruszała rywalkę tak, aby uzyskała przewagę na korcie. Wskazał również na intensywność oraz pracę nóg.

- Bądź dzielna! - dodał doświadczony szkoleniowiec, który współpracę z naszą reprezentantką nawiązał w październiku 2024 roku.

Po chwili Świątek zdobyła przełamanie i wyszła na 6:5 w drugim secie. Po zmianie stron Polka już nie czekała i wykorzystała pierwszą piłkę meczową. Zwyciężyła finalnie 6:2, 7:5 i awansowała do III rundy.

Kolejną przeciwniczką Świątek w Miami będzie w niedzielę Elise Mertens. W 2024 roku Polka pokonała Belgijkę na mączce w ramach halowej imprezy WTA 500 w Stuttgarcie.

Komentarze (5)
avatar
Zgryz
14 h temu
Zgłoś do moderacji
4
4
Odpowiedz
Dziwne że Jadzia nie rzuciła trenerowi kilka urew, jak to robi nagminnie kibicom co nie pozwalają jej się skupić. 
avatar
Ksawery Darnowski
18 h temu
Zgłoś do moderacji
12
7
Odpowiedz
A Daria coraz dalej od Wima. Podczas meczu siedzą na dwóch skrajnych miejscach, po przekątnej. 
avatar
steffen
19 h temu
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
A tymczasem wciąż nie wiemy kto spierniczyl naciągi Garsiji. Wywołaliscie temat... i cisza. 
Zgłoś nielegalne treści