Wielcy gwiazdorzy odżyli w Dubaju. Kwalifikant pogromcą byłych mistrzów

Po nieudanym początku sezonu Danił Miedwiediew odżył podczas turniejów rozgrywanych na Bliskim Wchodzie. Po tym, jak w zeszłym tygodniu dotarł do 1/4 finału zawodów w Dosze, w tym jest już w ćwierćfinale imprezy w Dubaju. W środę 29-latek z Moskwy ani razu nie musiał bronić się przed przełamaniem, sam wykorzystał dwa z dziesięciu break pointów i pokonał 6:4, 6:4 utalentowanego Giovanniego Mpetshiego Perricarda.

- Mecze z tak serwującymi rywalami nie są łatwe pod względem taktycznym, bo paradoksalnie musisz być skuteczny przy własnym podaniu. Ja byłem i to bardzo mi pomogło, bo dzięki temu mogłem wywierać na nim większą presję - powiedział najwyżej rozstawiony Miedwiediew, mistrz Dubai Duty Free Tennis Championships z 2023 roku, który o awans do półfinału powalczy z Tallonem Griekspoorem.

Z dobrej strony w Dubaju pokazuje się także inny zmagający się w ostatnim czasie z kryzysem formy gwiazdor, Stefanos Tsitsipas. Grek w środę zaserwował siedem asów, uzyskał dwa breaki i po dwuipółgodzinnej rywalizacji pokonał 7:6(4), 2:6, 6:4 Karena Chaczanowa, podwyższając bilans z moskwianinem na 9-1.

Oznaczony numerem czwartym Tsitsipas, finalista zmagań w Zjednoczonych Emiratach Arabskich z lat 2019 i 2020, w ciekawie zapowiadającym się ćwierćfinale zagra z Matteo Berrettinim. Włoch w II rundzie ograł 7:6(2), 6:2 Christophera O'Connella, zawodnika z eliminacji.

Furorę robi Quentin Halys. Francuski kwalifikant rozprawił się z drugim byłym triumfatorem Dubai Duty Free Tennis Championships. Po wygranej nad Andriejem Rublowem, czempionem z 2022 roku, w środę okazał się lepszy od Roberto Bautisty, zwycięzcy sprzed siedmiu sezonów. Jego kolejnym rywalem będzie "szczęśliwy przegrany" z eliminacji, Luca Nardi.

Dubai Duty Free Tennis Championships, Dubaj (Zjednoczone Emiraty Arabskie)
ATP 500, kort twardy, pula nagród 3,237 mln dolarów
środa, 26 lutego

II runda gry pojedynczej:

Danił Miedwiediew (1) - Giovanni Mpetshi Perricard (Francja) 6:4, 6:4
Stefanos Tsitsipas (Grecja, 4) - Karen Chaczanow 7:6(4), 2:6, 6:4
Matteo Berrettini (Włochy) - Christopher O'Connell (Australia) 7:6(2), 6:2
Quentin Halys (Francja, Q) - Roberto Bautista (Hiszpania) 7:6(5), 6:4

ZOBACZ WIDEO Nowy pomysł PGE Ekstraligi. Szczera opinia Cegielskiego