We wtorek Marin Cilić sensacyjnie zwyciężył Aleksa de Minaura, odnosząc pierwsze zwycięstwo w sezonie 2025. W środę triumfator US Open 2014 postarał się o kolejną niespodziankę. Po dwóch godzinach i 15 minutach okazał się lepszy od następnego tenisisty z Antypodów, Alexeia Popyrina. Utytułowany Chorwat wygrał z Australijczykiem 5:7, 6:3, 6:4 i po 15 latach wystąpi w ćwierćfinale imprezy Dubai Duty Free Tennis Championships.
Cilić poprawił bilans gier z Popyrinem na 2-1. W środę Australijczyk zaserwował więcej asów (16-6) i zdobył więcej punktów (89-87), ale też więcej razy stracił serwis. Notowany aktualnie na 27. miejscu w rankingu ATP tenisista może żałować swoich szans z drugiego seta. Wypracował wówczas w piątym gemie parę break pointów, lecz ich nie wykorzystał, a po chwili przegrał własne podanie. To zdarzenie okazało się być momentem przełomowym całego pojedynku.
ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak przyszedł do poprawczaka. Straszne, jak zareagował jeden z chłopców
Przeciwnikiem Cilicia w czwartkowym ćwierćfinale będzie Felix Auger-Aliassime. Kanadyjczyk wyraźnie wrócił do dobrej dyspozycji. W środę cieszył się już z 14. wygranego pojedynku w tegorocznym głównym cyklu, co jest najlepszym wynikiem obecnego sezonu. Tenisista z Montrealu zwyciężył Nuno Borgesa 4:6, 6:3, 7:5 po dwóch godzinach i 19 minutach.
Portugalczyk wygrał premierową odsłonę różnicą przełamania. W drugiej partii odrobił stratę breaka, lecz ostatecznie lepszy okazał się tenisista z Kraju Klonowego Liścia. W decydującej części pojedynku to Kanadyjczyk mocniej naciskał na returnie. Borges obronił sześć break pointów, ale skapitulował przy siódmym przy wyniku po 5.
Tym samym w czwartek dojdzie do piątego spotkania Cilicia z Augerem-Aliassime'em w głównym cyklu. Doświadczony Chorwat wygrał pierwsze trzy (Waszyngton 2019, Paryż-Bercy 2020, Stuttgart 2021). Młodszy od niego o 12 lat Kanadyjczyk odpowiedział w ramach wielkoszlemowego Australian Open 2022. Teraz będzie faworytem starcia w Dubaju i będzie chciał przybliżyć się do trzeciego trofeum w sezonie 2025 (triumfował już w Adelajdzie i Montpellier).
W środę szansę na powtórzenie zeszłorocznego sukcesu stracił Ugo Humbert. Broniący tytułu Francuz dobrze zaczął pojedynek z Tallonem Griekspoorem, ale potem inicjatywę na korcie przejął niewygodny Holender. 28-latek z Haarlem pokonał po dwugodzinnym boju oznaczonego piątym numerem przeciwnika 4:6, 6:3, 6:2 i zrewanżował się za porażkę doznaną w 2021 roku w Montpellier. W czwartek Griekspoor zmierzy się z najwyżej rozstawionym Rosjaninem Daniłem Miedwiediewem.
Niespodziewanej przegranej doznał także Zizou Bergs. Belg nie sprostał Luce Nardiemu, który dostał się do głównej drabinki jako lucky loser z kwalifikacji. Włoch zwyciężył ostatecznie 6:4, 7:6(3), biorąc rewanż za tegoroczną porażkę doznaną w nowozelandzkim Auckland. W ćwierćfinale na drodze reprezentanta Italii stanie Francuz Quentin Halys.
Zmagania w Dubai Duty Free Tennis Championships potrwają do soboty (1 marca). Zwycięzca turnieju singla otrzyma 500 punktów do rankingu ATP oraz czek na sumę 605,5 tys. dolarów.
Dubai Duty Free Tennis Championships, Dubaj (Zjednoczone Emiraty Arabskie)
ATP 500, kort twardy, pula nagród 3,237 mln dolarów
środa, 26 lutego
II runda gry pojedynczej:
Tallon Griekspoor (Holandia) - Ugo Humbert (Francja, 5) 4:6, 6:3, 6:2
Luca Nardi (Włochy, LL) - Zizou Bergs (Belgia) 6:4, 7:6(3)
Felix Auger-Aliassime (Kanada) - Nuno Borges (Portugalia) 4:6, 6:3, 7:5
Marin Cilić (Chorwacja) - Alexei Popyrin (Australia) 5:7, 6:3, 6:4
Kto wygra mecz? 
![Linette wygrała 6:0. Tak pogrążyła rywalkę [WIDEO]](https://v.wpimg.pl/NTE2OC5qYTUkUDlwGgpsIGcIbSpcU2J2MBB1YRpCfmQ9A3hzGgIoeSRWIipbGD0gN1MsKVRfOSQmViFtRR1hJzFdPSJSFHx7I1cuN0ADKzAaXT0qUhggNSkdeXRXFCxgIwUrcQRFeWMaB3Z0AkR_Yn0cJTNSUzM)
