Odniesione w środę zwycięstwo jest pierwszym wspólnym Szymona Walkówa i Milosa Karola. Polak zagrał wspólnie ze Słowakiem również w Nottingham. Przegrali na początku stycznia z Luką Mikrutem i Filipem Misoliciem.
W Challengerze w Glasgow polsko-słowacki debel trafił na Scotta Duncana i Tima Ruehla. W pierwszym secie zwyciężył 6:1, a wygrana w zaledwie 25 minut mogła zapowiadać spokojny awans do ćwierćfinału.
W drugim secie rozpoczęły się kłopoty, ponieważ mocniejsi 6:4 okazali się Scott Duncan i Tim Ruehl. Po dziewięciu gemach, w których łatwo zwyciężali serwujący, decydował 10. gem. Brytyjczyk oraz Niemiec odebrali w nim podanie przeciwnikom, a to oznaczało zakończenie meczu super tie-breakiem.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
Decydująca rozgrywka została zdominowana przez debel z Szymonem Walkówem w szeregach, a zakończyła się wynikiem 10-3. Po wywalczeniu awansu nie poznali od razu swoich przeciwników w ćwierćfinale. Będą nimi wygrani w meczu Clementa Chidekha i Daniela Masura z Finnem Bassem i Jamesa MacKinlaya.
I runda gry podwójnej:
Milos Karol (Słowacja, 4) / Szymon Walków (Polska, 4) - Scott Duncan (Wielka Brytania) / Tim Ruehl (Niemcy) 6:1, 4:6, 10-3
Czy Szymon Walków i Milos Karol będą najlepsi w Challengerze w Glasgow? 
