Magdalena Fręch nie ma najlepszego startu sezonu. Już po raz czwarty odpadła z turnieju w I rundzie. Wcześniej stało się tak w Brisbane, Adelajdzie i Abu Zabi.
Tym razem łodzianka wyraźnie przegrała z 13. rakietą świata Dianą Sznaider. Fręch zdołała wygrać w całym spotkaniu zaledwie cztery gemy. Starcie zakończyło się wynikiem 2:6, 2:6 (pełną relację przeczytasz TUTAJ).
Dla niej turniej dobiegł końca. Sznaider natomiast w 1/16 finału zmierzy się z Czeszką Lindą Noskovą. 20-latka pokonała bez większych problemów Julię Putincewą.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa zachwyciła w Davos
Fręch na korcie ponownie pojawi się w przyszłym tygodniu. Polka znalazła się w obsadzie turnieju WTA 500 w Meridzie.
Nie będzie tam jedyną przedstawicielką Biało-Czerwonych. Do rywalizacji zgłosiła się także Magda Linette, a w kwalifikacjach wystąpi Maja Chwalińska.