Odprawiła Rosjankę. Zagra o tytuł z pogromczynią Świątek

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Amanda Anisimova
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Amanda Anisimova

Amanda Anisimova drugą finalistką turnieju rangi WTA 1000 w Dosze. Amerykanka w półfinale ograła pogromczynię Aryny Sabalenki Jekaterinę Aleksandrową 6:3, 6:3. Anisimova zmierzy się z Jeleną Ostapenko, która pokonała Igę Świątek.

Przed startem turnieju rangi WTA 1000 w Dosze zapewne nikt nie wytypowałby poprawnie składu finału. Dość niespodziewanie o tytuł powalczą... dwie nierozstawione tenisistki.

W pierwszym półfinale Jelena Ostapenko ograła Igę Świątek 6:3, 6:1. Rywalką Łotyszki została z kolei Amanda Anisimova. Amerykanka, 41. tenisistka światowego rankingu WTA, w rywalizacji o finał pokonała pogromczynię Aryny Sabalenki Jekaterinę Aleksandrową 6:3, 6:3.

Anisimova od początku pojedynku prezentowała się znakomicie, wygrywając cztery gemy z rzędu, w tym dwa przy serwisie rywalki. Mimo że Aleksandrowa przegrywała wówczas 0:4, to była w stanie złapać kontakt, niwelując część strat (3:4).

ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak przyszedł do poprawczaka. Straszne, jak zareagował jeden z chłopców

Po utrzymaniu podania Amerykanka wypracowała piłkę setową przy serwisie Rosjanki, lecz jej nie wykorzystała. Jednak udało jej się wywalczyć kolejną okazję i tym razem była już skuteczna, zamykając partię wynikiem 6:3.

W drugiej odsłonie Aleksandrowa miała czego żałować. W trzecim gemie nie wykorzystała łącznie pięciu break pointów, by chwilę później stracić podanie. Anisimova odskoczyła na 4:1 po tym, gdy Rosjanka zmarnowała dwie kolejne okazje do przełamania.

W szóstym gemie Amerykanka zawiodła przy break poincie, przez co nie wyszła na 5:1. Jednak obie tenisistki do samego końca były skuteczne przy własnych podaniach, co odpowiadało mającej przewagę Anisimovej, bowiem znów zwyciężyła 6:3, zamykając tę rywalizację.

Qatar TotalEnergies Open, Doha (Katar)
WTA 1000, kort twardy, pula nagród 3,664 mln dolarów
piątek, 14 lutego

półfinał gry pojedynczej:

Amanda Anisimova (USA) - Jekaterina Aleksandrowa 6:3, 6:3

Komentarze (19)
avatar
dopowiadacz1
15.02.2025
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
A Trump to Niemiec lub , nie daj Bóg , Eskimos . 
avatar
Remigiusz Adam
15.02.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ta Anisimowa to Amerykanka w którym pokoleniu? Może któreś z przodków postanowiło zmmienić nazwisko na rosyjskie, na złość Putinowi? 
avatar
Andrzej Kondracki
15.02.2025
Zgłoś do moderacji
5
3
Odpowiedz
Anisimowa taka Amerykanka jak jajestem Eskimosem 
avatar
Janusz sport
15.02.2025
Zgłoś do moderacji
6
3
Odpowiedz
ona tez Rosjanka I BEDZIE GRALA TEZ Z ROSJANKĄ 
avatar
artek gaj
15.02.2025
Zgłoś do moderacji
7
4
Odpowiedz
Przecież to grały dwie Rosjanki.Tak samo Ostapienko, to żadna Łotyszka tylko upainka. 
Zgłoś nielegalne treści