Hit nie zawiódł. Dwa sety Świątek z Rybakiną. Ależ to było widowisko

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek gra dalej w turnieju WTA 1000 na kortach twardych w katarskiej Dosze! W czwartkowym pojedynku polska tenisistka pokonała Jelenę Rybakinę i dzięki temu wystąpi w piątkowym półfinale.

W ostatnich latach Jelena Rybakina stała się wyzwaniem dla Igi Świątek. Notowana obecnie na siódmym miejscu w rankingu WTA Kazaszka miała do czwartku dodatni bilans gier z Polką. Ale w ćwierćfinale zawodów Qatar TotalEnergies Open aktualna wiceliderka rankingu WTA wyrównała porachunki z tą przeciwniczką. Po dwusetowym spotkaniu obrończyni tytułu w Dosze zwyciężyła 6:2, 7:5.

Już pierwsze gemy pokazały, że Świątek wyszła na kort bardzo skoncentrowana. Polska tenisistka świetnie serwowała, a w drugim gemie przycisnęła na returnie. Zaskoczona Rybakina nie uniknęła błędów. Gładko straciła podanie. Nasza reprezentantka natychmiast poszła za ciosem i powiększyła dystans do trzech gemów (3:0).

W połowie premierowej odsłony obie tenisistki prezentowały wysoki poziom. Unikały błędów i nie miały problemów z wygrywaniem własnych gemów serwisowych. Świątek wysunęła się na 5:2, a po zmianie stron zaatakowała na returnie. Po głębokim zagraniu wypracowała piłkę setową. Wykorzystała ją, gdy zdobyła punkt po dłuższej wymianie.

ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak przyszedł do poprawczaka. Straszne, jak zareagował jeden z chłopców

W przerwie między setami Rybakina skorzystała z przerwy toaletowej. Po powrocie na kort Kazaszka świetnie zagrała na returnie i bezwzględnie wykorzystała słabszy okres Świątek. Wywalczyła przełamanie już w gemie otwarcia, a potem starała się utrzymać serwis.

Świątek robiła wszystko, aby jak najszybciej odrobić stratę. W drugim i czwartym gemie miała kilka break pointów. Polka nie wykorzystała jednak swoich szans. W momencie zagrożenia Kazaszka potrafiła uruchomić serwis. Najpierw wygrała podanie ze stanu 15-40, a następnie dokonała tego ze stanu 0-40! Trzeba przyznać, że trochę pomogła jej w tym aktualna druga rakieta świata, na twarzy której pojawiły się oznaki frustracji.

Mimo tych niepowodzeń Świątek starała się pozostać w grze. Wygrała bardzo ciasnego siódmego gema i przegrywała tylko 3:4. Po zmianie stron jeszcze raz poderwała się do ataku i po świetnej grze na returnie wywalczyła powrotne przełamanie. W dziewiątym gemie Rybakina miała dwa break pointy, lecz Polka odparła je dwoma świetnymi serwisami.

W końcowej fazie drugiego seta Świątek po raz pierwszy objęła prowadzenie (5:4), co oznaczało, że pod presją znalazła się jej rywalka. W dziesiątym gemie Rybakina zachowała spokój i wygrała własne podanie. Po zmianie stron Polka przycisnęła na returnie i po błędzie rywalki miała meczbola. W momencie zagrożenia Kazaszka popełniła podwójny błąd i pojedynek dobiegł końca.

Zwycięska Świątek wystąpi w piątkowym półfinale turnieju WTA 1000 w Katarze. Jej przeciwniczką na tym etapie będzie Łotyszka Jelena Ostapenko (więcej tutaj).

Zmagania w głównej drabince zawodów Qatar TotalEnergies Open 2025 potrwają do soboty (15 lutego). Triumfatorka turnieju singla otrzyma 1000 punktów do rankingu WTA oraz czek na sumę 597 tys. dolarów.

Qatar TotalEnergies Open, Doha (Katar)
WTA 1000, kort twardy, pula nagród 3,664 mln dolarów
czwartek, 13 lutego

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Iga Świątek (Polska, 2) - Jelena Rybakina (Kazachstan, 5) 6:2, 7:5

Komentarze (60)
avatar
tad49
3 min temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kiedyś Łotyszka przegrać musi , tak było z Sabalenką , tak było z Rybakiną , tak było z Noskovą i z wielu innymi . 
avatar
Nick Login
21 min temu
Zgłoś do moderacji
12
0
Odpowiedz
Dziewczyna sobie jeździ po świecie, gra w grę, którą kocha. Płacą jej za to kosmiczne pieniądze a taki Ksawery siedzi przed komputerem z dydolem w ręku i czeka na jej porażkę. Iga po porażce ud Czytaj całość
avatar
Ktoś tam39
30 min temu
Zgłoś do moderacji
8
0
Odpowiedz
Czuli ten poniżej może obrażać Igę ale jak o Darnowskim napiszesz Durniowski bo to dureń to już nie? Żałośni jesteście ,to wam najlepiej wychodzi usuwanie komentarzy ,banowanie ale że ani jede Czytaj całość
avatar
AngryWolf
50 min temu
Zgłoś do moderacji
10
0
Odpowiedz
Ksawery Darnowski:
Pamiętajcie, jutro spotykamy się po meczu Rybakina - Świątek.
Aby zweryfikować trafność naszych prognoz. Żebym nie musiał was szukać.
no i zostałeś zweryfikowany 
avatar
Ksawery Darnowski
1 h temu
Zgłoś do moderacji
19
17
Odpowiedz
Hit to dopiero będzie. Jutro z udziałem Ostapenko. Ciekawe czy Świątek ugra choć 3 gemy w secie. Na razie Polka ma bilans 0:4.