Świątek poznała rywalkę w półfinale. Cztery razy z nią przegrała

Getty Images / Cameron Spencer / Na zdjęciu: Jelena Ostapenko
Getty Images / Cameron Spencer / Na zdjęciu: Jelena Ostapenko

Już w piątek półfinał turnieju w Dosze z udziałem Igi Świątek. Przeciwniczka Polki nie potrzebowała dużo energii do wygrania ćwierćfinału. Będzie nią Jelena Ostapenko, która w przeszłości cztery razy zwyciężała z Igą Świątek.

Iga Świątek czekała w półfinale turnieju po pokonaniu Jeleny Rybakiny. Polka jest krok po kroku bliżej odniesienia czwartego z rzędu zwycięstwa w Katarze. W piątek 14 lutego stoczy kolejny pojedynek w półfinale.

O możliwość rzucenia wyzwania Idze Świątek zagrały wieczorem czasu lokalnego nierozstawione Ons Jabeur z Jeleną Ostapenko. Obie są w czwartej dziesiątce rankingu WTA, ale nie można im odmówić doświadczenia. Ons Jabeur to 30-letnia finalistka turniejów wielkoszlemowych, a Łotyszka, choć młodsza, już w 2017 roku odniosła największe w karierze zwycięstwo w Roland Garros.

W pierwszym secie rozstrzygnięcie nastąpiło po 35 minutach. Jelena Ostapenko zwyciężyła przekonująco 6:2. Prowadziła 2:0, dała się złapać Tunezyjce, co jednak nie oznaczało zażartej walki w dalszej części partii. Jelena Ostapenko była lepsza w czterech następnych gemach.

ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku

Konfrontacja nie miała dużej dramaturgii, ponieważ również druga partia została zdominowana przez Jelenę Ostapenko. Tym razem młodsza z tenisistek oddaliła się od wyniku 1:1 do 4:1. W secie padł taki sam wynik 6:2, a jednostronny ćwierćfinał zakończył się po godzinie i 11 minutach.

Łotyszka potrafiła w przeszłości wygrać z Igą Świątek w czterech meczach. Takim bilansem może pochwalić się niewiele tenisistek w tourze. Polka ma możliwość przełamania złej serii w meczach z niewygodną rywalką w bardzo lubianym przez siebie turnieju.

WTA Doha:

Ćwierćfinał gry pojedynczej:

Jelena Ostapenko (Łotwa) - Ons Jabeur (Tunezja) 6:2, 6:2

Komentarze (22)
avatar
wojciech126
3 min temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ostapienko jest swego rodzaju fenomenem. Rzadko zdarza się oglądać zawodniczkę tak mocno otłuszczoną, aby osiągała tak dobre wyniki. Walka na tym poziomie z całą czołówką wymaga przecież ogromn Czytaj całość
avatar
TreserΚlonów
14 min temu
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Kiedys Rybakina była zmorą dla Igi, ale Iga przełamała sie i drugi raz z rzędu wygrywa z Ryba, to samo stanie sie z Ostapenko 
avatar
Luckyluke
17 min temu
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Czarno to widzę...ten pulpet to słabość swiatek 
avatar
Yota
1 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W każdym turnieju Iga ma jeden mecz słabszy od pozostałych . Oby nie przytrafił się z Łotyszką bo ta jak wyczuje słabość to nie popuści . 
avatar
Ad Pa
1 h temu
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Smocza kula z naszą Igą. Ło matko z córko