Wiadomo, co z kolejnym meczem Igi Świątek. Nastąpiła ważna zmiana

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek nie będzie miała dnia wolnego i już w nocy z poniedziałku na wtorek rozegra kolejny pojedynek w ramach prestiżowego turnieju WTA 1000 na kortach twardych w Miami. Wiadomo, o której godzinie Polka zmierzy się z Ukrainką Eliną Switoliną.

Rozstawiona z drugim numerem w Miami Open 2025 Iga Świątek otrzymała na początek wolny los. Na inaugurację zmagań na Florydzie wiceliderka rankingu WTA wygrała z Francuzką Caroline Garcią, natomiast w niedzielę wyeliminowała Belgijkę Elise Mertens. Jej przeciwniczką w IV rundzie będzie Ukrainka Elina Switolina.

Organizatorzy zawodów w Miami postanowili, że wszystkie mecze 1/8 finału singla kobiet odbędą się w poniedziałek (24 marca). Świątek i Switolina zmierzą się ze sobą na korcie centralnym jako drugie w kolejności od godz. 24:00 czasu polskiego. W naszym kraju będzie już wówczas noc z poniedziałku na wtorek.

Tym samym Polka po raz pierwszy w tegorocznym turnieju zaprezentuje się w ramach sesji wieczornej. Zanim wyjdzie na Hard Rock Stadium, odbędzie się jeszcze pojedynek Alex de Minaur (Australia) - Joao Fonseca (Brazylia). Wobec powyższego kibice mogą się spodziewać rozpoczęcia spotkania Świątek około godz. 2:00 w nocy.

Świątek ma ze Switoliną bilans 2-1 na zawodowych kortach. Po raz ostatni Polka i Ukrainka rywalizowały ze sobą w 2024 roku w Dubaju, gdzie nasza reprezentantka zwyciężyła w dwóch setach 6:1, 6:4.

Transmisja z meczu Świątek - Switolina będzie dostępna w Canal+ Sport oraz serwisie Canal Plus Online. Relacja tekstowa na żywo na portalu WP SportoweFakty.

ZOBACZ WIDEO: Aida Bella zrobiła karierę poza sportem. "Prawdziwe zderzenie z biznesem"

Komentarze (8)
avatar
Ksawery Darnowski
24.03.2025
Zgłoś do moderacji
7
3
Odpowiedz
To nawet lepiej, bo jest spore prawdopodobieństwo, że to jednak będzie mecz przegrany. A zawsze lepiej takich meczów nie oglądać. Za to warto popatrzeć na Linetkę, która gra wieczorem. 
avatar
cas
24.03.2025
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Tym razem bedzie to ostatni mecz Swiatek w tym turnieju.
Iga gra coraz slabiej.Ponadto nie wytrzymuje meczow nerwowo.
Nie ma juz co marzyc,aby ona cokolwiek wygrala. 
avatar
jurasg
24.03.2025
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
I dobrze że tak późno, przynajmniej kałamarze będą już spać a nie pluć jadem. 
avatar
Ksawery Darnowski
24.03.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ze Switoliną będzie znacznie trudniej niż z Mertens. A w przypadku awansu do ćwierćfinału, będzie mecz z Badosą lub 19-latką, która ograła Keys.
Dalej nie ma co wybiegać myślami. 
avatar
Drewnozgryz
23.03.2025
Zgłoś do moderacji
7
4
Odpowiedz
Karząca ręka sprawiedliwości będzie podążać za nią. 
Zgłoś nielegalne treści