Nieoczekiwany gość w Melbourne. Przyleciała na mecz Świątek

Getty Images / Robert Prange/Instagram / Od lewej: Iga Świątek i Małgorzata Leon
Getty Images / Robert Prange/Instagram / Od lewej: Iga Świątek i Małgorzata Leon

Niespodziewane informacje przed rozpoczęciem półfinałów Australian Open przekazał reporter Eurosportu. Okazało się, że do Melbourne przyleciała żona jednego z najpopularniejszych polskich siatkarzy.

Chodzi o Małgorzatę Leon, żonę Wilfredo Leona, wicemistrza olimpijskiego i siatkarza Bogdanki LUK Lublin.

- Żona Wilfredo Leona jest również w Australii. Miałem okazję z nią w piątek porozmawiać, jest z całą rodziną, akurat na kortach z córką - powiedział przed półfinałami Australian Open Paweł Kuwik, reporter Eurosportu, który jest w Melbourne.

- Wilfredo w robocie, ma trening w Lublinie, wiec nie mógł przyjechać. Ale pani Małgorzata Leon jest tutaj, bo bardzo rodzinnie kochają tenis - dodał dziennikarz.

Żona Wilfredo Leona wraz z córką obejrzały najpierw półfinał Sabalenki z Badosą, który na swój korzyść rozstrzygnęła Białorusinka (6:4, 6:2). Później pozostały na meczu Igi Świątek z Madison Keys, a realizator transmisji "wyłapał" je na trybunach Rod Laver Arena.

Do najlepszej czwórki Australian Open Świątek dotarła bez większych problemów. Nie straciła jeszcze seta, a w ćwierćfinale przegrała zaledwie trzy gemy w pojedynku z Amerykanką Emmą Navarro (6:1, 6:2).

ZOBACZ WIDEO: Tomasz Majewski stawia sprawę jasno. "Konfliktów jest więcej!"

Komentarze (4)
avatar
Arsent
37 min temu
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
A to ci historyja ! A to ci sensacyja ! Co ? Nie ma już o czym pisać i trzeba jakoś dziury załatać ? 
avatar
fannovaka
42 min temu
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
A coz to za gość, gdyby tam np Kelly Minoque ktos zabaczyl to to by bylo ciekawe spostrzeżenie 
avatar
Shining
51 min temu
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Ciekawe czy Jadzia jej odda pieniądze za bilet? 
avatar
Ulko
3 h temu
Zgłoś do moderacji
8
4
Odpowiedz
Przyleciała i ogląda tę beznadzieję , katastrofa. Z czym fo Sabalenki ?