Przed rozpoczęciem tego meczu Iga Świątek była zdecydowaną faworytką. Przemawiała za tym przede wszystkim dyspozycja, którą Polka zaprezentowała we wcześniejszych meczach w Australian Open. W meczu z Emmą Navarro wiceliderka rankingu WTA również dała pokaz swoich możliwości. Choć Amerykanka postawiła się naszej zawodniczce, zdołała ugrać tylko trzy gemy.
Świetna gra 23-latki sprawiła, że eksperci na portalu społecznościowym X oniemieli z zachwytu. "Koncert w Melbourne trwa! Iga Świątek wygrała z Emmą Navarro 6:1, 6:2 i jest w drugim w karierze półfinale Australian Open. W grze o tytuł zostały także Aryna Sabalenka, Paula Badosa i Madison Keys. Iga wygląda najlepiej z tej czwórki, no ale... idziemy krok po kroku" - stwierdził wprost Rafał Smoliński z WP SportoweFakty.
Nieco bardziej refleksyjnie do tematu podszedł Michał Chojecki z "Super Expressu". "Iga Świątek 6:1 6:2 z Emmą Navarro i jest półfinał Australian Open! Znów wysokie zwycięstwo i już nikt nie może mówić, że ogrywa same słabe rywalki. Ale z Madison Keys to pierwszy serwis trzeba poprawić (dziś tylko 53 proc. trafianej jedynki), bo bomby polecą straszne" - ocenił.
"Popisówka Igi, kapitalny mecz. Z Keys będzie trudniej, ale niech martwi się Amerykanka. Gratulacje, jest półfinał!" - skwitował komentator Canal+ Sport Żelisław Żyżyński.
Postawę nie tylko Świątek, ale również Navarro docenił z kolei Adam Romer z magazynu Tenisklub. "Brawo dla Igi Świątek! Jest awans do SF po 6:1, 6:2 w 1,5h. To był zacięty mecz. Emma Navarro zagrała bardzo przyzwoity mecz i jej także należą się brawa" - podsumował.
"Ekspres jedzie dalej. Iga Świątek nie pozwoliła, by Emmie Navarro znów podczas AO2025 zagrano "Staying Alive". Polka pokazała, jak należy grać w Melbourne. Szkoda, że sędzia się zagapiła przy tym podwójnym koźle" - stwierdziła Agnieszka Niedziałek ze sport.pl, która nawiązała do kontrowersyjnej sytuacji z połowy drugiego seta.
Łukasz Jachimiak ze sport.pl odniósł się z kolei do słów, które Świątek napisała na kamerze. "Iga Świątek ma półfinał AusOpen i jasno mówi, że chce więcej" - czytamy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Niebywała forma "Rosyjskiej Amazonki"