Gołym okiem widać, że raszynianka wraca do optymalnej dyspozycji. Iga Świątek pokazała się z dobrej strony w meczu 1/8 finału tegorocznego Australian Open, który został rozegrany w poniedziałkowy poranek.
Polska zawodniczka nie pozostawiła żadnych złudzeń w starciu z Evą Lys - do wygranej potrzebowała tylko dwóch setów (6:0, 6:1). Niemka była kompletnie bezradna. Po zakończeniu spotkania 23-latka miała powody do radości.
Tradycyjnie zwyciężczyni meczu otrzymała flamaster przed opuszczeniem kortu. Utytułowana tenisistka wykorzystała okazję, by napisać na kamerze: "Ćwierćfinał!!! No to jedziemy". Czołowa tenisistka świata była w doskonałym nastroju.
ZOBACZ WIDEO: Wystarczyło jedno zdjęcie. Polska gwiazda rozgrzała do czerwoności
Było to czwarte zwycięstwo Świątek w trwającym turnieju wielkoszlemowym. Warto przypomnieć, że wygraną z Emmą Raducanu postanowiła zadedykować swojemu dziadkowi (więcej TUTAJ).
Świątek w przekonujący sposób rozprawiła się z pochodzącą z Niemiec Lys. W kolejnej rundzie zmagań Polka będzie rywalizowała z Emmą Navarro.