Rosyjski talent na drodze Fręch. Oskarżyli ją o popieranie Putina

Getty Images / Fred Lee / Na zdjęciu: Mirra Andriejewa
Getty Images / Fred Lee / Na zdjęciu: Mirra Andriejewa

Mirra Andriejewa ma 17 lat, ale należy do grona najlepszych tenisistek na świecie. To właśnie ona zmierzy się z Magdaleną Fręch w trzeciej rundzie Australian Open. Rosyjski talent swego czasu wzbudził kontrowersje, bo ma popierać Władimira Putina.

Do trzeciej rundy wielkoszlemowego Australian Open oprócz Igi Świątek dotarła także Magdalena Fręch. Naszą tenisistkę czeka jednak zdecydowanie trudniejsze zadanie niż w przypadku jej rodaczki.

Otóż Polka zmierzy się z wielkim talentem z Rosji. Mowa oczywiście o zaledwie 17-letniej Mirrze Andriejewej, która już zdążyła przykuć uwagę świata tenisa. Młoda zawodniczka wzbudza jednocześnie podziw swoją grę, ale i kontrowersje związane z postawą poza kortem.

Andriejewa przebojem wdarła się do czołówki światowego tenisa. Latem 2024 roku zwyciężyła w turnieju WTA 250 w Jassy, zapisując się w historii jako najmłodsza triumfatorka imprezy rangi WTA od 2021 r., kiedy to Amerykanka Coco Gauff sięgnęła po tytuł w Parmie.

ZOBACZ WIDEO: Siatkarz kandydował w wyborach do sejmu. "Nie chodziło o to, żeby się tam dostać"

Dzięki temu sukcesowi Rosjanka umocniła swoją pozycję w rankingu, gdzie obecnie jest 15., a eksperci zaczęli w niej dostrzegać przyszłą gwiazdę tego sportu.

Młoda zawodniczka nie unika jednak kontrowersji. W przeszłości pojawiały się doniesienia o jej publicznych wypowiedziach popierających działania reżimu Władimira Putina na Ukrainie. Taka postawa stoi w sprzeczności z zasadami neutralności, które obowiązują sportowców rywalizujących w tenisie.

Z kolei jeszcze niedawno, bo w styczniu 2024 roku, jej neutralność podważyła Dajana Jastremska. Zdaniem Ukrainki Rosjanka w mediach społecznościowych pozytywnie reagowała na kontrowersyjne posty, które sugerowały wspieranie dyktatora.

Natomiast w pewnym momencie doszło do tego, iż pojawiały się sugestie, jakoby Andriejewa... planowała zmianę obywatelstwa. Wówczas do plotek odniosła się jej rosyjska agentka, która stanowczo zaprzeczyła takim planom.

W nowym sezonie Rosjanka do tej pory przegrała tylko raz i to z Aryną Sabalenką. W dodatku organizatorzy Australian Open wyliczyli, że od początku rywalizacji w cyklu WTA, 17-latka... zwycięża z ok. 75-procentową skutecznością. Ma już na swoim koncie cztery triumfy z tenisistkami z pierwszej dziesiątki.

Tym samym Andriejewa przystąpi do rywalizacji z Fręch jako faworytka. Do tej pory tenisistki nie miały okazji ze sobą rywalizować, lecz warto podkreślić, że Rosjanka została już ograna przez Igę Świątek czy Magdę Linette.

Dynamiczny styl gry i wszechstronność na korcie mogą stanowić jednak duże wyzwanie dla Polki. Mecz mimo wszystko zapowiada się ciekawie, bo nasza tenisistka odprawiła już dwie Rosjanki, a teraz stanie przed szansą ogrania kolejnej.

Spotkanie Fręch z Andriejewą zaplanowano na piątek, 17 stycznia. Początek około godziny 4:00 naszego czasu. Transmisji telewizyjnej nie będzie, a online pokaże go aplikacja Max. Z kolei relacja tekstowa na WP SportoweFakty.