Mocne słowa o tym, co zrobili z meczem Igi Świątek

PAP / Marcin Cholewiński / Na zdjęciu: Iga Świątek
PAP / Marcin Cholewiński / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek pewnie awansowała do drugiej rundy Australian Open, a eksperci pochwalili ją za grę na starcie turnieju. Znany dziennikarz zwrócił też uwagę na brak transmisji z meczu Polki w głównym Eurosporcie.

Katerina Siniakova nie była łatwą rywalką dla Igi Świątek na start Australian Open.

Czeszka kilka razy potrafiła przeciwstawić się wiceliderce rankingu WTA. W drugim secie od stanu 0:2, potrafiła wyjść na 3:2, ale na więcej Polka jej już nie pozwoliła.

Świątek wygrała 6:3, 6:4 i może przygotowywać się już do meczu drugiej rundy, w której zmierzy się ze Słowaczką Rebeccą Sramkovą.

Zanim dojdzie jednak do tego spotkania, eksperci skomentowali to, co działo się w pierwszym meczu Świątek.

Jose Morgado, znany portugalski dziennikarz zajmujący się tenisem, był oburzony, że transmisji z meczu Świątek nie było w światowym kanale Eurosportu. Na żywo mecz Polki można było obserwować tylko na platformie MAX.

"Rozumiem, że Eurosport/Discovery stawiają przede wszystkim na ludzi, którzy wykupili abonamenty w MAX. Uważam jednak, że to szokujące, że w światowej transmisji Eurosportu był mecz Thompsona, a nie było Igi Świątek. Szaleństwo" - napisał Morgado.

"Solidny start. Można się przespać" - tak inaugurację w wykonaniu polskiej tenisistki ocenił Dawid Celt.

"Bardzo dobry początek turnieju dla Igi Świątek. Trzeba było od razu wyjść na wysoki poziom, bo Siniakova pokazała dlaczego może być trudną rywalką: zagrała bardzo agresywnie, za wszelką cenę skracała wymiany i próbowała rywalizować z Igą na własnych warunkach. Brawo" - podkreślił Marek Furjan, dziennikarz Eurosportu.

"Dobry mecz na początek. W każdym secie po trzy przełamania, z czego po dwa dla Igi. Krok po kroku, byle iść do przodu" - zwrócił uwagę Rafał Smoliński, dziennikarz WP SportoweFakty.

"Bardzo dobry mecz Igi Świątek, taki czysty tenisowo, mało błędów mimo dużej intensywności. I ten serwis w ostatnich kilku gemach. Siniakova skracała wymiany, grała agresywnie i przy tym dużo solidniej niż się spodziewałem. Tym większe brawa dla Igi, że kontrolowała ten mecz" - dodał dziennikarz Michał Chojecki.

ZOBACZ WIDEO: Siatkarz kandydował w wyborach do sejmu. "Nie chodziło o to, żeby się tam dostać"

Komentarze (12)
avatar
zbych22
13.01.2025
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Ten kto rozdaje karty w Eurosporcie najzwyczajniej w świecie nie lubi Polaków. 
avatar
zbych22
13.01.2025
Zgłoś do moderacji
7
1
Odpowiedz
I znowu Świątek skrzywdzona. Jak to jest w ogóle możliwe żeby tak traktować królową kortów? 
avatar
jurasg
13.01.2025
Zgłoś do moderacji
9
4
Odpowiedz
Prawdziwy kibic wykupi MAX i nie będzie sie liczył z kosztami. Dla swojej idolki jest wstanie zrobić wszystko. 
avatar
fannovaka
13.01.2025
Zgłoś do moderacji
13
7
Odpowiedz
Chyba wolą pokazywac biusciaste tenisistki, taką Collins to pewnie pokażą 
avatar
Tennyson
13.01.2025
Zgłoś do moderacji
9
2
Odpowiedz
A więc tym razem nie była to wina niedostatków technologicznych polskiego oddziału Eurosportu? Z jednej strony to mnie uspokaja, że tym razem nie była to złośliwość, a z drugiej strony czyste d Czytaj całość