W Ukrainie giną ludzie, a tu takie słowa Sabalenki

Getty Images / Bradley Kanaris / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka
Getty Images / Bradley Kanaris / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka

Aryna Sabalenka w ostatnim wywiadzie odniosła się do wojny w Ukrainie. Białorusinka wyraziła szczerą opinię na temat łączenia polityki ze światem sportu.

W tym artykule dowiesz się o:

Rosyjska agresja na ziemie Ukrainy rozpoczęła się 22 lutego 2022 roku. Konflikt ten w dalszym ciągu trwa i zbiera coraz tragiczniejsze żniwo. Skutki działań wojsk Władimira Putina odczuwają również przedstawiciele świata sportu.

Większość międzynarodowych federacji postanowiło bowiem zawiesić reprezentacje i zawodników z kraju agresora, podobnie jak z przyjaznej mu Białorusi. Niektóre organizacje umożliwiają jednak sportowcom tych nacji występować w swoich zmaganiach. Taka sytuacja ma miejsce m.in. w tenisie, gdzie grają oni pod neutralną flagą.

Początkowo również w tym środowisku były pewne ograniczenia. Jako przykład można wskazać Wimbledon w 2022 roku, kiedy organizatorzy pod presją rządu Wielkiej Brytanii uniemożliwili start zawodnikom z Rosji i Białorusi. W rywalizacji zabrakło wówczas m.in. Aryny Sabalenki, która w rozmowie z Harper's Bazaar nawiązała do tamtych zdarzeń.

ZOBACZ WIDEO: Dostał na serwetce adres. Pojechał na Targówek i szok. "Był prawidłowy"

- To naprawdę smutne, że sport jest zaangażowany w politykę na wiele sposobów, ponieważ czuję, że sport został stworzony, aby uniknąć niektórych trudniejszych czasów. Naprawdę mam nadzieję, że nie będziemy się z tym ponownie mierzyć. Myślę, że ludzie nauczą się, że sport nie ma nic wspólnego z polityką - stwierdziła wprost Białorusinka.

Liderka rankingu WTA ma już za sobą udany początek 2025 roku. W niedzielę wygrała turniej WTA 500 w Brisbane, choć finał z Poliną Kudermetową dostarczył znacznie więcej emocji, niż można było się spodziewać. To dobry prognostyk dla Sabalenki, która już niedługo powalczy o trzeci z rzędu triumf w Australian Open.

Komentarze (28)
avatar
somka
9.01.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sport nie ma nic wspólnego z polityką. Gdyby ktoś to powiedział ze sceny, to cała sala by się śmiała.. 
avatar
Mariusz Nawrocki
8.01.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Boi się cokolwiek powiedzieć 
avatar
Pawel Plewnia
8.01.2025
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Ludzi którzy potępiają rezim nie mają problemów na zawodach 
avatar
MarSowy
7.01.2025
Zgłoś do moderacji
7
1
Odpowiedz
Ble, ble, ble ...Co ona właściwie powiedziała? 
avatar
Krisss65
7.01.2025
Zgłoś do moderacji
14
5
Odpowiedz
Gdzie Kapusta mój komentarz ? Nie pasuje do Waszych pro-ruskich idei ?