To nie żart. Miał kontrolę antydopingową na lotnisku

Getty Images / Andrew Schwartz / Na zdjęciu: John Isner
Getty Images / Andrew Schwartz / Na zdjęciu: John Isner

W ostatnim czasie bardzo głośno jest o sprawach związanych z dopingiem. Z tego powodu były tenisista John Isner postanowił podzielić się historią, kiedy to spotkał się z nietypową kontrolą.

W tym artykule dowiesz się o:

John Isner, znany amerykański tenisista, podzielił się nietypową historią związaną z kontrolą antydopingową na lotnisku w Tampie. Otóż Isner, który zakończył karierę w 2023 r., miał do czynienia z urzędnikiem agencji antydopingowej, a ten towarzyszył mu podczas całej procedury.

Amerykanin, półfinalista Wimbledonu z 2018 r. i dwukrotny ćwierćfinalista US Open, opowiedział o tej sytuacji w jednym z podcastów. Podczas podróży na lotnisko, urzędnik towarzyszył mu aż do momentu, gdy Isner przeszedł przez kontrolę bezpieczeństwa. Dopiero wtedy mógł udać się do toalety, aby oddać próbkę moczu.

- Pojechałem na lotnisko z tym urzędnikiem, ponieważ o ósmej miałem lot. On towarzyszył mi cały czas na lotnisku w Tampie. Powiedziałem mu, że jak przejdę przez odprawę, to pójdę do toalety. Odpowiedział, że w porządku. Przeszedłem przez kontrolę bezpieczeństwa i kazałem mu zrobić to samo. Wtedy poinformowałem go, że mogę już iść do toalety - wyznał Isner.

W tenisie, jak i w innych sportach, zawodnicy muszą regularnie informować o swoim miejscu pobytu. Trzy nieobecności w ciągu 12 miesięcy mogą skutkować zawieszeniem. Były zawodnik podkreślił, jak ważne jest przestrzeganie tych zasad, co potwierdzają przypadki dyskwalifikacji Jensona Brooksby'ego i Mikaela Ymera.

Isner, który rywalizował na światowych kortach od 2007 do 2023 r., wielokrotnie poddawał się takim kontrolom. Jego historia pokazuje, jak rygorystyczne są przepisy antydopingowe w sporcie, a także jak ważne jest ich przestrzeganie dla utrzymania czystości rywalizacji.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nietypowe wyzwanie Włodarczyk w Katarze

Komentarze (1)
avatar
RobertW18
30.12.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wydziwianie. Kluczowe są słowa: Pojechałem na lotnisko z tym urzędnikiem, ponieważ o ósmej miałem lot. Wynika z tego, że urzędnik chciał przeprowadzić pobranie moczu w miejscu zamieszkania. Pot Czytaj całość