Andriej Rublow w rankingu Race zajmuje ósme miejsce - ostatnie dające kwalifikację do ATP Finals. W poszukiwaniu cennych punktów, które przybliżyłby go do udziału w imprezie kończącej sezon, moskwianin przystąpił do turnieju ATP w Bazylei. Jest już pewny 50 "oczek", bo tyle zainkasuje za zwycięstwo 6:3, 6:2 nad Nuno Borgesem i awans do II rundy.
Najwyżej rozstawiony Rublow w poniedziałek zdominował wydarzenia na placu gry i ani przez moment nie był zagrożony. 27-latek z Moskwy skutecznie serwował (posłał cztery asy i przy własnym podaniu zdobył 35 z 47 rozegranych punktów), zagrał 21 uderzeń kończących, wykorzystał cztery z dziesięciu break pointów i po 65 minutach gry mógł cieszyć się z wygranej.
Oznaczony numerem siódmym Arthur Fils zapisał na swoim koncie siedem asów, 28 zagrań wygrywających oraz dwa przełamania i w 100 minut ograł 7:6(5), 6:3 kwalifikanta Daniela Altmaiera. Dla Francuza to 11. z rzędu wygrany mecz w turniejach rangi ATP 500.
W ślady Filsa poszli jego rodacy. Rozstawiony z numerem piątym Ugo Humbert pokonał 6:4, 6:7(5), 7:5 kwalifikanta i debiutanta na poziomie głównego cyklu Jerome'a Kyma, a jego kolejnym rywalem będzie David Goffin. Belg wszedł do głównej drabinki jako "szczęśliwy przegrany" z eliminacji, zastępując Roberto Carballesa, i wygrał w trzech setach z Matteo Arnaldim.
Z kolei Giovanni Mpetshi Perricard zaserwował 21 asów i wygrał 7:6(4), 6:3 z Jamesem Duckworthem, zawodnikiem z kwalifikacji. Tym samym 21-latek z Lyonu zakończył serię czterech porażek z rzędu.
Swiss Indoors Basel, Bazylea (Szwajcaria)
ATP 500, kort twardy w hali, pula nagród 2,385,1 mln euro
poniedziałek, 21 października
I runda gry pojedynczej:
Andriej Rublow (1) - Nuno Borges (Portugalia) 6:3, 6:2
Ugo Humbert (Francja, 5) - Jerome Kym (Szwajcaria, Q) 6:4, 6:7(5), 7:5
Arthur Fils (Francja, 7) - Daniel Altmaier (Niemcy, Q) 7:6(5), 6:3
Giovanni Mpetshi Pericard (Francja) - James Duckworth (Australia, Q) 7:6(4), 6:3
David Goffin (Belgia, LL) - Matteo Arnaldi (Włochy) 6:7(5), 6:3, 6:2
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie "Trening mięśni brzucha… i twarzy". Dziennikarka Polsatu znów pokazała moc