Turniej w Osace pełen jest zaskoczeń. Do ćwierćfinału awansowało aż pięć tenisistek z kwalifikacji i tylko jedna rozstawiona. W piątek wyłonione zostały półfinalistki. Trzy mecze były trzysetowymi bataliami.
Honoru rozstawionych broni Diane Parry (WTA 52). Francuzka (nr 7) zwyciężyła 6:3, 1:6, 6:3 Clarę Tauson (WTA 63). W trwającym dwie godziny i 17 minut meczu 22-letnia tenisistka z miejscowości Boulogne-Billancourt zaserwowała dziewięć asów i zdobyła o cztery punkty więcej od Dunki (88-84). Obie zawodniczki uzyskały po dwa przełamania.
Kolejną rywalką Parry będzie Suzan Lamens (WTA 125), która wygrała 4:6, 6:3, 6:3 z Aną Bogdan (WTA 111). W trwającym dwie godziny i 23 minuty obie tenisistki miały po dziewięć break pointów. Holenderka cztery razy oddała podanie, a uzyskała sześć przełamań.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie "Trening mięśni brzucha… i twarzy". Dziennikarka Polsatu znów pokazała moc
Kimberly Birrell (WTA 150) wygrała 7:5, 6:4 z Sarą Saito (WTA 179). W pierwszym secie Australijka od 2:5 zdobyła pięć gemów z rzędu. W ciągu 99 minut wykorzystała trzy z sześciu break pointów.
Aoi Ito (WTA 188) pokonała 6:7(8), 6:2 6:3 Evę Lys (WTA 118) po dwóch godzinach i 16 minutach. W pierwszym secie Japonka przegrywała 3:5, ale obroniła piłkę setową i doszło do tie breaka. W nim to reprezentantka gospodarzy miała setbola, ale od 7-8 trzy ostatnie punkty padły łupem Niemki. Dwie kolejne partie należały już do Ito. W całym spotkaniu miało miejsce osiem przełamań, z których sześć uzyskała Japonka.
Kinoshita Group Japan Open, Osaka (Japonia)
WTA 250, kort twardy, pula nagród 267 tys. dolarów
piątek, 18 października
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Diane Parry (Francja, 7) - Clara Tauson (Dania) 6:3, 1:6, 6:3
Aoi Ito (Japonia, Q) - Eva Lys (Niemcy, LL) 6:7(8), 6:2, 6:3
Kimberly Birrell (Australia, Q) - Sara Saito (Japonia, WC) 7:5, 6:4
Suzan Lamens (Holandia, Q) - Ana Bogdan (Rumunia, Q) 4:6, 6:3, 6:3