Znów to zrobił. Novak Djoković odprawiony

PAP/EPA / Alex Plavevski / Na zdjęciu: Novak Djoković
PAP/EPA / Alex Plavevski / Na zdjęciu: Novak Djoković

Novak Djoković odpadł w półfinale turnieju pokazowego Six Kings Slam. Serb musiał uznać wyższość lidera światowego rankingu ATP Jannika Sinnera. Włoch zwyciężył po trzysetowym boju.

W tym artykule dowiesz się o:

Trzeba powiedzieć wprost, że turniej pokazowy Six Kings Slam to znakomita szansa na spory zarobek. Każdy z sześciu uczestników rywalizacji na start otrzymał 1,5 miliona dolarów, a gdyby tego było mało, to końcowy triumfator zgarnie aż 6 mln.

W ćwierćfinale Włoch Jannik Sinner odprawił Rosjanina Daniła Miedwiediewa, a Hiszpan Carlos Alcaraz pokonał Duńczyka Holgera Rune. Na pierwszego z wymienionych w półfinale czekał Serb Novak Djoković, a na drugiego jego rodak Rafael Nadal, dla którego to jeden z ostatnich turniejów w karierze.

Pierwszym finalistą turnieju został lider światowego rankingu ATP. Sinner po trzysetowym boju po raz czwarty z rzędu pokonał Djokovicia 6:2, 6:7(0), 6:4.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Polska kulturystka oczarowała fanów. Przesłała pozdrowienia z Korei

W premierowej odsłonie Włoch szybko wypracował przewagę (3:0). Trzy z czterech kolejnych gemów serwisowych zakończyło się triumfem serwujących do zera. Set dobiegł końca, gdy Sinner wykorzystał piłkę setową wypracowaną przy podaniu Djokovicia.

II partię od przełamania na dzień dobry rozpoczął Serb. Jednak z przewagi nie nacieszył się długo, bo już w czwartym gemie stała się ona historią. Od tego momentu obaj tenisiści byli nieuchwytni przy swoich podaniach.

Tym samym o końcowym wyniku drugiego seta zadecydował tie-break. W nim dość niespodziewanie miała miejsce dominacja Djokovicia, który nie stracił nawet punktu (7-0).

Decydująca odsłona spotkania rozpoczęła się od utraty serwisu przez obu zawodników. Z kolei w piątym gemie Serb obronił łącznie cztery break pointy, a chwilę później sam nie wykorzystał dwóch szans na przełamanie.

To zemściło się w siódmym gemie, w którym przełamanie zanotował Sinner. Mimo że Djoković momentalnie odrobił stratę, to po raz drugi z rzędu nie utrzymał podania i był w fatalnej sytuacji (4:5). Rywal serwował na zakończenie pojedynku i wykorzystał pierwszą piłkę meczową.

Po 2 godzinach i 27 minutach lider światowego rankingu ATP zameldował się w finale turnieju pokazowego rozgrywanego w Rijadzie. Jego rywalem będzie Hiszpan, czyli Alcaraz lub Nadal.

Six Kings Slam:

półfinał gry pojedynczej:

Jannik Sinner (Włochy) - Novak Djoković (Serbia) 6:2, 6:7(0), 6:4

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie "Trening mięśni brzucha… i twarzy". Dziennikarka Polsatu znów pokazała moc

Komentarze (1)
avatar
Magda R
18.10.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A co z turniejem Six Knights w Rijadzie?