Zaledwie kilka dni wcześniej Magda Linette dotarła do ćwierćfinału mocno obsadzonego turnieju w Wuhan. Tam zatrzymała ją dopiero rozstawiona z nr 4 Coco Gauff, z którą przegrała w dwóch setach.
We wtorek polska zawodniczka przystąpiła do rywalizacji w chińskim Ningbo, a jej rywalką była Katerina Siniakova.
Od początku lepiej spisywała się Czeszka, która w pierwszym secie straciła zaledwie dwa gemy. W drugiej partii wydawało się, że coś drgnęło w grze Linette.
Ostatecznie jednak Polka przegrała to spotkanie 2:6, 4:6 i pożegnała się z dalszą rywalizacją. W II rundzie Siniakova zmierzy się z Darią Kasatkiną. Rosjanka miała tzw. wolny los.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ forma Justyny Kowalczyk-Tekieli. Nagranie z finiszu robi wrażenie!
Magda Linette nie kończy azjatyckiego tournee. Już w przyszłym tygodniu rywalizować będzie w turnieju WTA 250 w Kantonie.
Przed rokiem była tam rozstawiona z nr 1. Dotarła aż do finału, w którym przegrała z Xiyu Wang 0:6, 2:6.