Niemieckie media piszą o nowym trenerze Igi Świątek

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek

Nie tylko polskie media zastanawiają się, kto zostanie nowym trenerem Igi Świątek. O zmianach u liderki światowego rankingu piszą także Niemcy i wskazują dwa konkretne nazwiska.

Wiele dzieje się ostatnio w życiu Igi Świątek. Ostatni raz liderkę światowego rankingu wiedzieliśmy podczas wielkoszlemowego US Open, gdzie dotarła do ćwierćfinału. A później? Cisza i rezygnacja z kolejnych turniejów.

Polka wycofała się już z rywalizacji w Seulu, Pekinie, Tokio oraz Wuhan. Do tego, po blisko trzech latach współpracy, zdecydowała się na zmiany i pożegnała się z Tomaszem Wiktorowskim, a teraz jest na etapie poszukiwań nowego szkoleniowca.

Swą decyzję ogłosiła 4 października za pośrednictwem Instagrama. "Z uwagi na tę istotną dla mnie zmianę, daję sobie najbliższe tygodnie na rozpoczęcie współpracy z nowym trenerem. Toczą się już pierwsze rozmowy z trenerami zza granicy, bo czuję, że jestem gotowa na kolejny krok w mojej karierze. Dam znać, gdy podejmę decyzję" - przekazała Iga Świątek.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ forma Justyny Kowalczyk-Tekieli. Nagranie z finiszu robi wrażenie!

Momentalnie ruszyła giełda nazwisk, na której znajdują się między innymi Brad Gilbert i Wim Fissette. O polskiej tenisistce rozpisywały się również niemieckie media, w tym "Frankfurter Allgemeine Zeitung".

"Sama mówi, że potrzebuje świeżego podejścia. Teraz szuka nowego trenera, który inaczej niż jego poprzednicy, nie będzie z Polski i pomoże jej ustabilizować forhend, ostatnio bardzo niepewny, jak i przywróci ją do czołówki pod względem taktycznym" - rozpoczął Thomas Klemm.

Niemiecki dziennikarz na łamach "FAZ" analizował, kto byłby dla Igi Świątek trenerem idealnym. "Gillbert to ktoś, kto wydaje się być chłodny i ufa bardziej w to, co widzi na własne oczy niż danym, które pokazują mu analitycy. Ale gdy Gauff serwowała serię podwójnych błędów latem, a jej forhend był chwiejny jeszcze bardziej niż zwykle, nie umiał pomóc" - zaznaczył redaktor.

Zdaniem Niemca lepszym wyborem byłby Wim Fissette. "Postrzega się za mądrego stratega, który drobiazgowo pracuje nad odpowiednią techniką uderzeń" - argumentował dziennikarz.

Na rynku jest jednak wiele ciekawych i wartych uwagi nazwisk, dlatego Polka, która będzie mogła przebierać w ofertach, będzie musiała dokładnie przemyśleć, które z nich najlepiej wpisują się w jej długoterminowe cele i strategię rozwoju.

Komentarze (14)
avatar
Napek
10.10.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Będziemy wszyscy zaskoczeni,te nazwiska trenerów to przykrywka,trenerem będzie ktoś o kim nikt nie myśli i wtedy będzie szok a dziennikarze będą mieli o czym pisać. 
avatar
zygmunt roman
9.10.2024
Zgłoś do moderacji
4
4
Odpowiedz
niech ona zakonczy tom kariere ma pare baniek chyba ze da swojej adri niech tamta zadzi a sama pod most matka niewpusci do domu jeszcze horoby pszytarga 
avatar
zygmunt roman
9.10.2024
Zgłoś do moderacji
6
5
Odpowiedz
niewarto pisac na temat igy to jest klamczuch oszust dobze powiedzaly te amerykanki 
avatar
lasa1
9.10.2024
Zgłoś do moderacji
5
3
Odpowiedz
niemieckie media to dla wp wow autorytet 
avatar
bart12
9.10.2024
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Myślę ,że Iga będzie miała teraz inne wyzwania. Bycie jedynką nie jest już teraz takie ważne, długo i tak nikt jej w tym nie pobije. Teraz ważniejsze będzie wygrywanie turniejów Wielkiego Szlem Czytaj całość