Iga Świątek po raz ostatni rozegrała mecz o punkty podczas US Open. Po przegranym ćwierćfinałowym spotkaniu z Jessicą Pegulą Polka postanowiła sobie zrobić dłuższą przerwę. Wycofała się kolejno ze zmagań w Seulu, Pekinie i Wuhan. Długo nikt nie wiedział, co tak naprawdę dzieje się z liderką rankingu WTA.
Aż do 4 października. Tego dnia pięciokrotna triumfatorka wielkoszlemowa podziękowała na Instagramie Tomaszowi Wiktorowskiemu za trzyletnią współpracę.
"Trenerze, dziękuję i życzę trenerowi jak najlepiej. Wiem, że chce trener spędzić trochę czasu z bliskimi i odpocząć po tych intensywnych 3 latach. Mało kto zasłużył na co najmniej kilkumiesięczne wakacje tak jak trener" - napisała raszynianka.
"Zwycięstwa mówią same za siebie"
Osiągnięcia Świątek i Wiktorowskiego w samych superlatywach podsumował znany portugalski dziennikarz oraz komentator, Jose Morgado.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Szokujące sceny! Młodzi piłkarze skoczyli sobie do gardeł
- To była naprawdę świetna współpraca pełna sukcesów. Wiele triumfów w prestiżowych turniejach rangi WTA 1000 czy zwycięstwa wielkoszlemowe mówią same za siebie. Iga jest na szczycie, szczególnie dominowała na kortach ziemnych - przyznał w rozmowie z WP SportoweFakty.
23-latka poinformowała również, że poszukuje nowego trenera z zagranicy. Ruszyły spekulacje, kto może nim być. Nowe nazwisko wciąż nie jest znane. Główna zainteresowana zresztą zaznaczyła, że na ostateczną decyzję kibice jeszcze poczekają.
"Z uwagi na tę istotną dla mnie zmianę, daję sobie najbliższe tygodnie na rozpoczęcie współpracy z nowym trenerem. Toczą się już pierwsze rozmowy. Czuję, że jestem gotowa na kolejny krok w mojej karierze. Dam znać, gdy podejmę decyzję" - czytamy na jej Instagramie.
Obecnie, jak się dowiedzieliśmy, Świątek przygotowuje swoją formę w Polsce. Na jednym z treningów pojawił się Dawid Celt, były zawodnik, kapitan polskiej kadry. Jak z kolei przekazali komentatorzy Canal+, nasza tenisistka ćwiczyła pod okiem sparingpartnera Tomasza Moczka.
Komentator wskazuje na trop
Kto byłby dobrym kandydatem na szkoleniowca liderki światowego rankingu?
- Myślę, że Świątek szuka kogoś, kto pomoże jej się jeszcze mocniej rozwinąć na innych nawierzchniach. Wiemy doskonale, że Iga znakomicie gra na kortach ziemnych i wolniejszym hardzie. Na szybszych miewa jednak problemy - zauważył Jose Morgado.
- Sądzę, że Polka będzie oczekiwała od nowego trenera z zagranicy podejścia, które pozwoli jej poczuć się bardziej komfortowo w grze na szybszych nawierzchniach - kontynuował.
W dyskusjach na ten temat pojawiają się nazwiska dwóch bardzo doświadczonych szkoleniowców. Mowa o Bradzie Gilbercie oraz Wimie Fissette. Ten pierwszy trzy tygodnie temu zakończył współpracę z Coco Gauff.
Fissette z kolei ma niezwykle bogate CV w pracy z tenisistkami. Był w sztabie m.in. Naomi Osaki, Andżeliki Kerber, Qinwen Zheng czy Wiktorii Azarenki.
Wybór oczywiście może również paść na dużo mniej znanego szkoleniowca. Kto wie, czy podczas WTA Finals, w których Iga Świątek ma zagrać, jej tymczasowym trenerem nie będzie właśnie wspomniany Tomasz Moczek. Sparingpartner w końcu od lat znajduje się w sztabie polskiej zawodniczki, zna ją bardzo dobrze.
A może trenerka
Jeśli chodzi długoterminową współpracę, Jose Morgado wskazuje na interesujący trop. - Być może Świątek dobrze czułaby się we współpracy z kobietą. To jednak tylko moje spekulacje - zaznaczył Portugalczyk.
W rozgrywkach WTA wśród trenerów znacznie przeważają mężczyźni. Kobiet jednak nie brakuje. Marta Kostiuk nawiązała w ubiegłym roku współpracę z Polką Sandrą Zaniewską. Mirra Andriejewa z kolei szlifuje formę pod okiem byłej trenerki Garbine Muguruzy Conchity Martinez. Camilą Osorio opiekuje się za to Beatriz Garcia, a Darią Saville Nicole Pratt.
Potencjalną kandydatką na trenerkę Świątek mogłaby być np. Rennae Stubbs. Australijka w przeszłości odpowiadała za formę m.in. Karoliny Pliskovej, Samanthy Stosur czy Genie Bouchard. W 2022 roku zasiadła w boksie Sereny Williams podczas jej ostatniego turnieju (US Open) w karierze.
Jedno jest pewne - fani Igi Świątek, a także bezstronni obserwatorzy tenisowych rozgrywek z dużym zainteresowaniem oczekują na tę decyzję. Jak podkreślił portugalski komentator, taka zmiana u byłej podopiecznej Tomasza Wiktorowskiego to jasny sygnał.
- Jest to na pewno ekscytujący moment dla zawodniczki, kibiców, ale też całego touru, rywalek. Iga wysłała sygnał, że cały czas chce się rozwijać. Zamierza rozpocząć nowy etap w karierze - podsumował Jose Morgado.
Mateusz Wasiewski, dziennikarz WP SportoweFakty
Kto będzie nowym trenerem Igi Świątek? 
na Instagramie 
na Facebooku 
