Lista zgłoszeń wskazuje na to, że Iga Świątek w tym sezonie zagra jeszcze w Wuhan (7-13 października) oraz WTA Finals (2-9 listopada). Są również szanse na występ Polki w finałach Billie Jean King Cup, które potrwają od 13 do 20 listopada.
Kibice będą musieli więc jeszcze poczekać na powrót raszynianki do gry. Przypomnijmy, iż ostatnim turniejem liderki światowego rankingu WTA było US Open. Przygodę w wielkoszlemowej imprezie zakończyła na ćwierćfinale.
Później 23-letnia tenisistka wycofywała się z rywalizacji w Seulu, Pekinie, a ostatnio także w Tokio (więcej przeczytasz TUTAJ). Szczególnie odczuwalna będzie absencja w stolicy Chin, gdzie Polka triumfowała przed rokiem.
Przez to Iga Świątek straci aż 1000 punktów w rankingu. Skorzysta na tym Aryna Sabalenka, która w obecnym momencie ma nieco ponad 2000 punktów straty do światowej "jedynki" i ciągle się do niej zbliża.
Polscy kibice liczą, że raszynianka zaprezentuje swoje umiejętności szczególnie w WTA Finals. Prestiżowa impreza będzie miała miejsce Rijadzie. Iga przystąpi do niej jako obrończyni tytułu sprzed roku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Szalony taniec mistrzyni olimpijskiej z Tokio! Fani są zachwyceni
Możecie od razu napisać, że nie wystąpi. To jest więcej niż pewne.
Rozsypała się psychicznie. Można spekulować na temat przyczyn tego stanu, ale fakt pozo Czytaj całość
Po Pekinie 1ga już nie będzie bronić a będzie musiała atakować.