W środę rozstawiony z "dwójką" Hubert Hurkacz zmierzył się na inaugurację z Marcosem Gironem. Po trzysetowym pojedynku Polak pokonał Amerykanina 6:4, 6:7(5), 6:4 i awansował do 1/8 finału zawodów w japońskiej stolicy (więcej tutaj).
Na poznanie kolejnego przeciwnika "Hubi" musiał zaczekać do czwartku. Wówczas to zmierzyli się ze sobą Jack Draper i Mattia Bellucci. Faworytem był oczywiście Brytyjczyk i to on pokonał włoskiego kwalifikanta 6:4, 6:2. Ich pojedynek trwał zaledwie godzinę i 10 minut.
22-letni Draper notuje najlepszy sezon w karierze. Wygrał swoje pierwsze zawody w Stuttgarcie, a wcześniej był w finale w Adelajdzie. Kilka tygodni temu dotarł do półfinału US Open 2024, osiągając premierowy półfinał w Wielkim Szlemie. Dzięki temu zadebiutował w Top 20 światowego zestawienia.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Szalony taniec mistrzyni olimpijskiej z Tokio! Fani są zachwyceni
Hurkacz grał wcześniej z Draperem pięciokrotnie i wygrał cztery razy. Aż trzy z tych zwycięstw odniósł na mączce. W trwającym sezonie 27-latek z Wrocławia był górą w Monte Carlo i Madrycie. Biorąc jednak pod uwagę obecną sytuację i wcześniejsze problemy zdrowotne Polaka wynik ich najbliższej konfrontacji zdaje się być sprawą otwartą.
Rywalizacja w głównej drabince zawodów Kinoshita Group Japan Open Tennis Championships potrwa do wtorku (1 października). Triumfator otrzyma 500 punktów do rankingu ATP oraz czek na sumę 340 tys. dolarów.
Kinoshita Group Japan Open Tennis Championships, Tokio (Japonia)
ATP 500, kort twardy, pula nagród 1,989 mln dolarów
czwartek, 26 września
I runda gry pojedynczej:
Jack Draper (Wielka Brytania) - Mattia Bellucci (Włochy, Q) 6:4, 6:2